Lokalizacja

  • Cała Polska
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Zupa na Głównym
Zupa na Głównym

Zupa na Głównym - pomóż nam pomagać!

Zupa na Głównym pomaga osobom w trudnej sytuacji życiowej: ubogim i w kryzysie bezdomności. W każdą sobotę nieprzerwanie od ponad 6 lat wolontariusze przygotowują ciepły posiłek, kanapki, kawę i herbatę. Jest też domowe ciasto, które dzięki wsparciu poznaniaków gości w naszej kawiarence. Cała akcja odbywa się na PST Dworzec Zachodni. Wydawany przez nas posiłek o godzinie 17.30 często jest pierwszym w tym dniu. Zaspokojenie głodu jest ważne. Nikt w XXI wieku nie powinien  być głodny, ale to jakże ważne  działanie traktujemy jako pretekst do spotkania, rozmowy oraz pomocy. Zwykłe "cześć, co słychać?" potrafi zdziałać cuda. Na każdym takim spotkaniu jest nasz pracownik socjalny oraz niezastąpiony zespół medyczny. Oni jeszcze długo pozostają na peronie po tym jak skończy się wydanie 100 litrów zupy, ponad 180 kanapek, 35 litrów kawy i herbaty, wiele porcji ciasta.  Długa kolejka jest też na zapisach na rzeczy i kosmetyki. Dedykowane paczki wydajemy we wtorki w tym samym miejscu. Naszą ideą jest mądre pomaganie. Na przystanku, w czasie naszej sobotniej akcji, każdy wolontariusz jest zaangażowany w konkretne działanie po to, aby nie przeoczyć  człowieka, który gotowy jest na zmianę swojego życia. Przekłada się to na wtorkowe indywidualne spotkania w naszej siedzibie z pracownikiem socjalnym, lekarzem psychiatrą, psychologiem i prawnikiem. Bywa, że zamiast znalezienia pracy podsuwamy pomysł o terapii uzależnień, ale zawsze decyzja należy do naszego Zupowego Przyjaciela.  Osoby zmotywowane po zakończeniu terapii mogą liczyć na dalsze  nasze wsparcie, korzystając z konsultacji ze  specjalistami oraz uczestnicząc w grupie wsparcia. Mamy też 2 mieszkania przygotowane dla maksymalnie 12 osób, w których przez rok mogą mieszkać osoby wychodzące z kryzysu, utrzymując abstynencję, pracując zawodowo i rozwiązując swoje problemy z przeszłości. Przygotowują się  do samodzielnego, nowego życia.   W każdą środę działa świetlica dla Pań. Miejsce dedykowane tylko dla naszych Zupowych Przyjaciółek. Mają możliwość kąpieli i wyprania oraz wysuszenia swoich rzeczy. Jest śniadanie i dobra kawa. Dostępny telefon i komputer. Regały z książkami. Namiastka domu.   Na utrzymanie tych działań potrzebne są pieniądze. Wiele możemy zrobić pracą wolontaryjną, ale za pewne rzeczy, usługi  i produkty trzeba zapłacić. Trudno odmówić pomocy jeżeli ktoś o nią prosi. Mówi się, że pieniądze szczęścia nie dają, ale my wiemy, że pomagają uniknąć wielu nieszczęść. Pomóż nam pomagać! ❤️ Wolontariusze z Zupy na Głównym https://zupanaglownym.org.pl/  

13 707,00 zł ( 68,53% )
Brakuje: 6 293,00 zł
Stowarzyszenie Uśmiech Nadziei
Stowarzyszenie Uśmiech Nadziei

Drugie skrzydło - wyjątkowe miejsce potrzebuje wsparcia❗️

Niepełnosprawność (intelektualna) odbiera łatwość poruszania się, czasem samodzielność, potrafi wpłynąć na wygląd czy sposób komunikowania. Tworzy bariery oddalające ludzi od siebie...„To niesprawiedliwe!” – pomyśli wielu.W Domu w  Łopiennie nie skupiamy się na ocenianiu tego. Koncentrujemy się na tym, aby przywrócić Domownikom poczucie własnej wartości, samodzielność i wolność od niepełnosprawności. Chcemy dać im szczęście bycia z ludźmi. Możemy to osiągnąć dzięki dwóm skrzydłom: MIŁOŚCI I REHABILITACJI.   Miłość do bliźniego to nasza specjalność. Pomocy potrzebujemy w rozwoju rehabilitacji. Dom Pomocy Społecznej dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnych intelektualnie w Łopiennie rozbudowaliśmy o drugie skrzydło. To przestrzeń, w której Domownicy będą mogli być rehabilitowani – codziennie, na wyciągnięcie ręki, według swoich potrzeb i możliwości. Bardzo prosimy o wsparcie, aby nasi Podopieczni mogli zacząć z niego korzystać. Dowodów na skuteczność rehabilitacji mamy wiele:➡️ Marta, która w wieku 4 lat bała się ludzi, bo każdy dotyk sprawiał jej ból, a deformacja stóp nie pozwalała na naukę chodzenia – dziś w pełni uczestniczy w życiu Domu, wyjeżdża na wakacje, brała nawet udział w biegu The Color Run. ➡️ Druga Marta, która w zeszłym roku złamała biodro, a lekarze orzekli: „wózek inwalidzki do końca życia”, dziś na rehabilitację do Siostry Basi chodzi o własnych nogach, których sprawnie używa do jazdy na rowerze stacjonarnym.Każda z historii naszych Domowników wiąże się z cierpieniem i trudami, ale rehabilitacją jesteśmy w stanie dać im szansę na życie w pełni. ANIOŁ Z JEDNYM SKRZYDŁEM NIE MOŻE LATAĆ Nowo wybudowane skrzydło Domu będzie bramą do sprawności Domowników. Mamy do niej kilka kluczy w postaci: ➡️ 2 gabinetów fizjoterapii i fizykoterapii,➡️ sali do terapii ruchowej,➡️ gabinetu do hydroterapii,➡️ dużej auli wielofunkcyjnej do prowadzenia rehabilitacji społecznej: terapii przez teatr czy choreoterapii. Obecnie budowa tych przestrzeni jest na zaawansowanym etapie: jesteśmy po zamontowaniu wszelkich instalacji, otynkowaniu ścian i położeniu płytek w hydroterapii. Przed nami między innymi montaż sufitów i oświetlenia, położenie podłóg, malowanie ścian, zamontowanie drzwi, wykończenie elewacji budynku, wyposażenie gabinetów w sprzęty oraz umeblowanie salonu i auli w nowej części Domu, itp. Daleka droga już za nami, ale na wykończenie Drugiego Skrzydła zabrakło nam już środków... Martwimy się tym podwójnie, ponieważ przez prace budowlane część Domu jest wyłączona z użytku, a to mocno wpływa na funkcjonowanie Domowników. Dlatego chcemy prosić Was o pomoc w dokończeniu rozbudowy Domu – wierzymy, że to ma być nasze wspólne dzieło. Jeśli przyłączycie swoje szlachetne serca i obdarujecie nas wsparciem to będzie to nie tylko nasz, ale i Wasz Dom.Nasi Domownicy potrzebują tego miejsca, a my potrzebujemy Waszej pomocy, żeby móc oddać Drugie Skrzydło w ich ręce 😊Liczy się każda złotówka!

64 960,00 zł ( 13,32% )
Brakuje: 422 690,00 zł
Stowarzyszenie Serduszko dla Dzieci
Stowarzyszenie Serduszko dla Dzieci

Ukraina potrzebuje Twojej pomocy!

Wojna u naszych wschodnich sąsiadów trwa już drugi miesiąc i nic nie zapowiada, żeby miała się szybko zakończyć. Ogromne cierpienie niewinnych ludzi nie pozwala spokojnie zasnąć. Szczególnie kiedy pomyśli się, że to wszystko dzieje się tak blisko... Od początku rosyjskiej inwazji Ukrainę opuściło ponad 4,2 miliona uchodźców, a co drugie dziecko zmuszone było porzucić swój dom. Tysiące cywilów zostało zamordowanych w zbrodniach, których kraj nie doświadczył od II wojny światowej. W obliczu zniszczeń, skala potrzebnej pomocy przekracza granice wyobraźni… czas działać już teraz. Dlatego prosimy Cię o wsparcie! Twoja darowizna zostanie przeznaczona na humanitarną pomoc w Ukrainie. Środki przeznaczymy na długoterminową żywność, leki, środki higieny osobistej, sprzęt potrzebny do ewakuacji i ochrony cywilów oraz ich psychologiczne wsparcie. Wesprzemy również zwierzęta, które w wyniku wojny pozbawione są odpowiedniego wyżywienia i opieki medycznej. Ściśle współpracujemy z dziennikarzami i osobami kontaktowymi działającymi w strefie objętej działaniami wojennymi, którzy pomagają nam zidentyfikować miejscowe potrzeby i gwarantują, że konwoje, które zorganizujemy przyniosą starannie dopasowane wsparcie bezpośrednio do miejsc, gdzie pomoc jest najbardziej potrzebna. Stowarzyszenie Serduszko dla Dzieci jest polską organizacją pozarządową o charakterze non-profit. Przez ponad dwadzieścia sześć lat działalności zdobyliśmy publiczne zaufanie dzięki organizacji wsparcia socjalnego i specjalistycznego dla dzieci. Działamy transparentnie i całość wpływów uzyskanych ze zbiórek przekazujemy na pomoc. --- Zajrzyj na nasz profil fb.com/serduszkodladzieci.

201 978 zł
Fundacja Aktywni My
Fundacja Aktywni My

Pomóżmy ratować życie dzieci na oddziale kardiochirurgii

Pomóżmy ratować życie dzieci! Tych małych i tych już starszych. Bez nowego specjalistycznego sprzętu jest to wręcz niemożliwie. Każdy dzień to strata czasu i zagrożenie życia — jedna wielka niewiadoma dla lekarzy i rodziców  podopiecznych.  Dlaczego chcemy pomóc Odział Kardiochirurgii Dziecięcej Ogólnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach liczy 13 łóżek. W roku 2023 w ramach działalności Oddziału zostało hospitalizowanych 160 pacjentów oraz zostało wykonanych 289 zabiegów kardiochirurgicznych. Profil leczenia Oddziału obejmuje wszystkie wrodzone wady serca u dzieci, ze szczególnym uwzględnieniem chirurgii złożonych wad serca u noworodka. Oddział Kardiochirurgii Dziecięcej jest jednym z największych ośrodków o tym profilu działalności w Polsce. Dodatkowo w ramach funkcjonowania Oddziału, prowadzony jest program wspomagania krążenia metodą ECMO u dzieci z krytyczną niewydolnością krążeniową i oddechową.  Co chcemy zakupić ❗️ W naszym zasięgu jest możliwość kupna wysokospecjalistycznego zestawu narzędzi mikrochirurgicznych z przeznaczeniem dla bloku operacyjnego kardiochirurgii dziecięcej. Umożliwi on realizuję całego zakresu operacji kardiochirurgicznych dzieci i młodych dorosłych ze szczególnym uwzględnieniem kardiochirurgii noworodka. Przez zastosowanie wysoko specjalistycznych narzędzi, Oddział będzie mógł wprowadzić nowe mikrochirurgiczne techniki operacyjne, co przełoży się na zwiększenie liczby pacjentów objętych opieką medyczną. ❗️ Drugim niezwykle ważnym i potrzebnym sprzętem jest a𝐩𝐚𝐫𝐚𝐭 𝐮𝐥𝐭𝐫𝐚𝐬𝐨𝐧𝐨𝐠𝐫𝐚𝐟𝐢𝐜𝐳𝐧𝐲 𝐭𝐲𝐩𝐮 𝐂𝐨𝐦𝐩𝐚𝐜𝐭 𝟓𝟓𝟎𝟎 𝐰𝐫𝐚𝐳 𝐳 𝐳𝐞𝐬𝐭𝐚𝐰𝐞𝐦 𝟓 𝐬𝐨𝐧𝐝 𝐥𝐢𝐧𝐢𝐨𝐰𝐲𝐜𝐡. Aparat USG jest urządzeniem przyłóżkowym, z możliwością pracy do 2,5 godz. bez konieczności zasilania umożliwiając szybką diagnostykę. Aparat znajdzie zastosowanie do oceny stanu pacjenta m. in. jamy brzusznej, opłucnej, płuc oraz serca. Wysokiej jakości oprogramowanie kardiologiczne umożliwi wykonanie precyzyjniejszej diagnostyki pacjentów kwalifikowanych do operacji wrodzonych wad serca, a także oceny pooperacyjnej, zwiększając tym samym bezpieczeństwo realizowanych świadczeń zdrowotnych. ❗️ Bardzo potrzebnym urządzeniem jest również a𝐩𝐚𝐫𝐚𝐭 𝐝𝐨 𝐩𝐨𝐦𝐢𝐚𝐫𝐮 𝐤𝐫𝐳𝐞𝐩𝐥𝐢𝐰𝐨𝐬́𝐜𝐢 𝐤𝐫𝐰𝐢. Doposażenie Oddziału Kardiochirurgii w nowy hemochron jest podyktowane koniecznością wykonywania badań ACT u dzieci po operacjach kardiochirurgicznych oraz podczas procedury ECMO. Aktualnie oddział posiada aparat ACT kasetowy. Urządzenie jest mocno wyeksploatowane, co powoduje zakłócenia w pracy aparatu, bez możliwości jego naprawy. Załóż SKARBONKĘ, wspieraj i udostępniaj informacje o naszej zbiórce. Pomóż nam zebrać jak największą kwotę na wsparcie dla dzieci! Wystarczy prosty gest – tak niewiele trzeba, by tak wiele zmienić.  

10 000,00 zł ( 0,93% )
Brakuje: 1 053 830,00 zł
Stowarzyszenie Hospicjum im. Piotra Króla
Stowarzyszenie Hospicjum im. Piotra Króla

Uwolnij od bólu naszych Podopiecznych! Pomóż zapewnić godną opiekę.

Pomóż poprawić dobrostan Cierpiących – wesprzyj zbiórkę na materac przeciwodleżynowy. Łóżko zajmuje bardzo ważne miejsce w życiu człowieka. W nim się rodzimy, przeżywamy chwile uniesienia, wypoczywamy i umieramy. Szczególnie dla Chorego łóżko, a przede wszystkim materac, to miejsce bardzo, bardzo ważne. Decyduje o dobrostanie fizycznym i psychicznym. Hospicjum im. Piotra Króla gwarantuje 20 miejsc dla Pacjentów cierpiących z powodu nieuleczalnej, postępującej choroby – głównie nowotworowej – w jej schyłkowym stadium.  Dlatego tak ważne jest dla nas, aby każdy z Podopiecznych otoczony był jak  najlepszą opieką  i mógł przebywać w komfortowych warunkach. Chcemy dbać o najwyższą jakość życia Podopiecznych, aby swoje ostatnie chwile mogli przejść bez bólu. Wesprzyj zbiórkę i uwolnij od bólu naszych Podopiecznych Dla Cierpiącego,  a także dla jego opiekunów, każda szansa zmniejszenia cierpienia  jest bezcenna. Drogi Darczyńco, Twoje wsparcie zakupu jednego z 20 materaców przeciwodleżynowych najwyższej klasy ma szanse poprawić znacząco dobrostan Podopiecznego: ❗️ ograniczy ból❗️ skutecznie odciąży ciało Pacjenta i wyeliminuje stały ucisk❗️ dzięki termoregulacji ograniczy zbyt wysoką temperaturę ciała❗️ wspomoże krążenie krwi❗️ uprości opiekę i pozwoli skupić się na innych potrzebach Chorego❗️ ułatwi utrzymanie higieny❗️ ciche działanie wyeliminuje dokuczliwe dla Podopiecznego dźwięki. Zakup jednego materaca najnowszej generacji to duży wydatek, dlatego bardzo Cię prosimy o pomoc i wpłatę na zbiórkę. Twoja darowizna realnie zmieni na lepsze życie Podopiecznego naszego Hospicjum.

8 315,00 zł ( 51,96% )
Brakuje: 7 685,00 zł
Fundacja NA RATUNEK dzieciom z chorobą nowotworową
Fundacja NA RATUNEK dzieciom z chorobą nowotworową

Podaruj mniej bólu dzieciom chorym na raka!

Skróć pobyt w szpitalu dzieciom chorym na nowotwory. Wesprzyj Program Broviac! Dzieci z chorobą nowotworową nie tylko ciężko chorują, ale nierzadko przechodzą również ciężkie leczenie. Mały, bezbronny pacjent w trakcie terapii potrafi przyjąć ogromną dawkę bólu, na który składa się około 2500 zastrzyków, 1000 kroplówek, a także 800 pobrań krwi. Tego wszystkiego można jednak uniknąć, dzięki Programowi Broviac, który od 2019 roku prowadzi Fundacja Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową. Mniej bólu, krócej w szpitalu Cewnik Broviaca to rodzaj „kabelka”, który połączony z żyłą wchodzącą prosto do serca, umożliwia podawanie leków i pobieranie krwi bez każdorazowego kłucia igłą. W ten sposób pozwala uniknąć niepotrzebnego stresu u dzieci, likwiduje ból towarzyszący wkłuciom i skraca czas pobytu na oddziale onkologicznym. Mały pacjent z cewnikiem Broviaca może więc przyjmować leki w domu. Bowiem rodzice, po przejściu specjalistycznego szkolenia, sami mogą mu je podawać, bez asysty personelu medycznego! Cewniki Broviaca to innowacyjne i wygodne rozwiązanie, które bardzo pomaga w terapii przeciwnowotworowej. Pod warunkiem, że cewniki są utrzymywane w sterylnych warunkach i regularnie przepłukiwane. Podaruj dziecku mniej cierpienia Niestety, 3-miesięczny zestaw do samodzielnego przepłukiwania cewników Broviaca w domu jest bardzo kosztowny. To wydatek w wysokości ponad 1000 zł. A przecież każde dziecko chce nie tylko być znów zdrowe, ile chce mniej cierpieć i szybciej wrócić do domu i ukochanego pokoju pełnego zabawek. Na zestaw składa się: 👉 Skinsept 350 ml - 1 sztuka👉 Octenisept 250 ml - 1 sztuka👉 Sól fizjologiczna 0,9% - 91 ampułek👉 Strzykawki jałowe 10ml - 91 sztuk👉 Rękawiczki jałowe M 7 - 109 par👉 Rękawiczki nitrylowe M - 208 par👉 Igły 1,2 - 182 sztuki👉 Kompresy jałowe 7x7 - 117 opakowań👉 Opatrunki Tegaderm na cewnik Broviaca - 14 sztuk👉 Koreczki BD Luer Lok Plug - 95 sztuk👉 Acutol do usuwania plastrów 35 ml - 1 sztuka👉 Maseczka chirurgiczna - 26 sztuk Zależy nam na tym, aby cewniki Broviaca były coraz szerzej stosowane w leczeniu przeciwnowotworowym. Szansę na to daje nasz Program oraz wspomniane zestawy. Dlatego wspólnie podarujmy dzieciom chwilę wytchnienia od bólu i pomóżmy  łagodniej przechodzić przez leczenie.

2 495,00 zł ( 0,78% )
Brakuje: 316 654,00 zł
Fundacja Siepomaga
Fundacja Siepomaga

Biegamy i pomagamy Gabrysiowi

Kids Run z siepomaga.pl to największy w Polsce cykl imprez sportowych skierowany do całych rodzin, które są aktywne i lubią sport. Pierwsza edycja projektu miała miejsce Poznaniu, w 2014 roku. Aktualnie Kids Run odbywa się w 10 miastach: Szczecinie, Krakowie, Rudzie Śląskiej, Wrocławiu, Zielonej Górze, Bydgoszczy, Gdańsku, Warszawie, Łodzi i Poznaniu.  Cel charytatywny:Podczas Kids Run z siepomaga.pl w Zielonej Górze wspieramy 4 letniego Gabrysia Druto. Ten niesamowicie dzielny chłopiec od urodzenia walczy o zdrowie. Gabryś jest po operacji wydłużenia ścięgien Achillesa. Aktualnie wymaga codziennej, intensywnej rehabilitacji.   Przed nim długa i trudna droga, w której musi być pod stałą opieką wielu specjalistów. Koszty leczenia Gabrysia są ogromne.  Nowe ortezy, kamizelki spio, pionizatory, wózek aktywny – to tylko część potrzebnego wyposażenia, z czego nie wszystko jest dofinansowane. Gabryś jest gotowy do walki o swoje zdrowie. Bez Twojej pomocy nie wystartuje!  To Ty możesz być jego wiatrem w żagle! Jak możesz pomóc?1. Przekaż swoją “cegiełkę” podczas zapisów na KIDS Run z siepomaga.pl w Zielonej Górze. Wpłać cegiełkę podczas zakupu pakietu startowego dla Twoje dziecka. 👉 link do zapisów 👈 2. Załóż Skarbonkę i zbieraj środki dla Gabrysia wśród swoich przyjaciół i znajomych. Zaangażuj się w zbieranie środków w ramach swojej indywidualnej Skarbonki.  Promuj swoją rodzinną Skarbonkę,  aby zyskała rozgłos i zebrała jak największą ilość wpłat. * na 3 Skarbonki, które zbiorą najwyższą sumę Darowizn czeka niespodzianka: limitowany zestaw bluz Kids Run 2024 dla całej rodziny *👉 Regulamin Akcji 👈 3. Wesprzyj zbiórkę Gabrysia.Wpłać środki korzystając z czerwonego przycisku “wesprzyj”. Udostępnij link do zbiórki i pomóż nam zebrać jeszcze więcej. 4. Pomagaj razem z Allegro CharytatywniPrzekaż przedmiot na aukcję charytatywną lub wylicytuj coś dla siebie. Wszystkie środki zebrane w ramach aukcji i licytacji zasilą konto tej zbiórki.👉 sprawdź ofertę Allegro Charytatywni 👈 Kiedy się widzimy?Kids Run z siepomaga.pl w Zielonej Górze  odbywa się 25 sierpnia na Stadionie MOSiR, ul. Urszuli 3a. Bądźcie z nami!Razem Wielką Mamy MOC!  

1 200,00 zł ( 4,8% )
Brakuje: 23 800,00 zł
Fundacja UNAWEZA
Fundacja UNAWEZA

Ratuj kobiety, które doświadczyły przemocy seksualnej w trakcie wojny

Kiedy mówimy o broni wykorzystywanej podczas wojen, najczęściej mamy na myśli karabiny, czołgi, rakiety, ale od zarania dziejów jedną z najpotężniejszych broni przeciwko ludzkości jest przemoc seksualna, która towarzyszy konfliktom zbrojnym na całym świecie. Wybuchy, uciekający ludzie, strzały, masowe groby, domy i bloki, z których zostały już tylko gruzy… to obrazy z Ukrainy, które od półtora roku obiegają światowe media. Inwazja Rosji na Ukrainę zaczęła się w 2014 roku, pełnoskalowa wojna trwa od lutego 2022 roku i pochłonęła życie tysięcy osób, a miliony zmusiła do ucieczki. Jak każdy konflikt zbrojny w historii i ten ma wiele twarzy. Poznaj jej ciche bohaterki: Irynę Dovgan i Natalię Leluch. „Przyprowadzili mnie do celi. Nic nie widziałam. Byłam w kominiarce na głowie i w kajdankach. Byłam sama. W celi obok ktoś krzyczał.  Nagle ktoś cicho do mnie wszedł… Po wszystkim byłam inna. Nie wiedziałam, czy jeszcze jestem człowiekiem, czy już nie.” Zdjęcia: (fot. Mariusz Janiszewski / TVN)„Wywieźli mnie na plac. Miałam na szyi tabliczkę: „ona zabija nasze dzieci”. Podchodzili prorosyjscy mieszkańcy. Popychali mnie, śmiali się. Czułam strach. Chciałam umrzeć”. Kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę, IRYNA DOVGAN jeździła na front pomagać ukraińskim żołnierzom. Za to została aresztowana, a potem przez wiele dni bita, torturowana i gwałcona. Życie Iryny uratowało zdjęcie, którego autorem jest fotoreporter MAURICIO LIMA, które trafiło na okładkę magazynu NEW YORK TIMES i obiegło świat. Pod naciskiem organizacji międzynarodowych oprawcy Iryny wypuścili ją na wolność. Przez kilka lat zmagała się z traumą po wydarzeniach, które ją spotkały. Jednak pewnego dnia znalazła w sobie siłę, żeby działać! Założyła ukraiński oddział międzynarodowej organizacji SEMA, prowadzącej kampanię na rzecz kobiet, które doświadczyły przemocy seksualnej. Iryna jest jedną z bohaterek najnowszego odcinka programu "Kobieta na krańcu świata” (można go obejrzeć w Player.pl). Bohaterki powierzyły swoje niełatwe historie Martynie Wojciechowskiej, żeby przerwać milczenie i żeby świat się dowiedział o dramatach, które dzieją się każdego dnia niemal w sercu Europy, na oczach całego świata. Natalia z zawodu jest lekarką, a Iryna kosmetyczką. Łączy je jednak nieprzeciętna siła, odwaga i pomoc, którą niosą innym. Bohaterki najnowszego odcinka powierzyły swoje niełatwe historie Martynie Wojciechowskiej, żeby przerwać milczenie i żeby świat się dowiedział o dramatach, które dzieją się każdego dnia niemal w sercu Europy, na oczach całego świata. Zdjęcia: (fot. Mariusz Janiszewski / TVN)Kobietom, które doświadczyły przemocy seksualnej często zabiera się głos, a ich doświadczenia stają się powodem do wstydu. Szacuje się, że zaledwie ok. 6% kobiet decyduje się o tym mówić.Wesprzyj zbiórkę i pomóż nam dotrzeć z pomocą do Potrzebujących kobiet. Chcemy zapewnić im przede wszystkim wsparcie psychologiczne, pomoc medyczną, czy działania edukacyjne i prawne. Zebrana kwota zostanie przekazana organizacji SEMA UKRAINE, która jednoczy i wspiera kobiety, które doświadczyły gwałtów wojennych w Ukrainie. Fot. Mariusz Janiszewski

27 882,00 zł ( 34,85% )
Brakuje: 52 118,00 zł
Fundacja Człowiek taki jak TY
Fundacja Człowiek taki jak TY

Nowy start dla Kingsley'a i trójki jego dzieci

Kingsley Temitope Idiaru to mieszkający i pracujący w Polsce Nigeryjczyk. W przeszłości pracował w nigeryjskiej policji, z pracy musiał jednak zrezygnować po fali zamieszek #EndSarsProtest, gdy każde wyjście do pracy groziło zastrzeleniem na ulicy. Kingsley 10 lat temu przeżył koszmar, od którego wszystko się zaczęło. Wracał do domu po służbie, w mundurze. Ktoś strzelił do niego od tyłu. Postrzał w prawe udo, strzaskana kość.  W Nigerii nie ma bezpłatnej służby zdrowia, więc rodzina do tej pory spłaca długi za operację... Kingsley pracował ciężko w polskiej fabryce, by choć trochę spłacić długi. Niestety szybko los ponownie go pokarał. Niedługo po przylocie do Polski ciężko zachorował i niemal zmarł. Znaleziono go nieprzytomnego z bólu, z wysoką gorączką i spuchniętą jak bania nogą. Lekarze byli zgodni: jedyny ratunk to operacja. Niestety wszyscy odmawiali leczenia. Ze względu na ryzyko, nie chcieli się podjąć przeprowadzenia operacji. A stan zapalny wciąż się rozwijał. My jednak chcieliśmy uratować mu życie i udało się. Szpital w Otwocku przeprowadził dwie skomplikowane operacje, które zakończyły się sukcesem. Niestety Kingsley nadal wymaga regularnego leczenia i rehabilitacji, na które wciąż brakuje środków. Pieniędzy brakuje też na utrzymanie.A to nie koniec... Kingsley ma trójkę dzieci. Bardzo chcemy pokryć koszty ich edukacji, dać im szansę na start w życiu. Te dzieci zasługują na szansę na rozwój, żeby w wieku 10 lat nie musiały w Nigerii pracować np. nosząc cegły na placu budowy...  Czesne i zakup podręczników dla dzieci Kingsley'a to wydatek łącznie ok 10 tysięcy.Daniel, lat 3 – potrzebuje ok. 3000 zł. uczęszcza do szkoły wstępnej (przedszkole), gdzie dzieci uczą się czytać. Davidson, lat 7 – potrzebuje ok. 3000 zł. uczęszcza do szkoły podstawowej. Dominion, lat 9 – potrzebuje ok. 3000 zł. uczęszcza do szkoły podstawowej. Środki zebrane dzięki zbiórce są szansą na nowe życie dla tej rodziny. Szansą na przyszłość dla dzieci Kingsleya, który pracuje tylko na część etatu, a wydatki na leczenie i utrzymanie pochłaniają większość jego pensji. Resztki oszczędności wysyła żonie, która nie pracuje wskutek wysokiego bezrobocia.Sytuacja rodziny jest bardzo trudna, dlatego liczy się każda kwota!Dziękujemy za Wasze wsparcie!

195,00 zł ( 0,3% )
Brakuje: 63 634,00 zł

Obserwuj ważne zbiórki