
Jan Błaszczak, 30 lat
Jan Błaszczak, 30 lat
Jan dopiero co założył rodzinę, a już wszystkie plany pokrzyżowała diagnoza...
Okazało się, że mężczyzna miał pękniętą łąkotkę przyśrodkową i uszkodzone więzadło krzyżowe. Konieczne było jak najszybsze przeprowadzenie operacji, a po niej rozpoczęcie intensywnej i regularnej rehabilitacji. Jan ma cudowną żonę i trójkę przeuroczych dzieci, dla których chce być przez całe życie oparciem. Jego największym marzeniem jest powrót do sprawności, aby znów bawić się z dziećmi, grać w piłkę i aktywnie spędzać czas z rodziną. Każdy pomocny gest z Waszej strony umożliwia Janowi kontynuowanie ćwiczeń pod okiem specjalistów i daje nadzieję na jak najszybszy powrót do normalnego funkcjonowania!