POMÓŻ mi go ratować❗️Oczekiwanie na córeczkę w cieniu OKRUTNEJ choroby❗️

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 27 Lipca 2023
Opis zbiórki
Jesteśmy polsko-włoskim małżeństwem. Kilkanaście lat temu życie sprowadziło nas do Polski. Tu żyliśmy, szczęśliwie wychowaliśmy dwóch synów, prowadziliśmy działalność. Niedawno dowiedzieliśmy się, że pod moim sercem rośnie kolejny mały cud... Dwa miesiące później nasze życie legło w gruzach!
Ahmed, to silny fizycznie i psychicznie mężczyzna. Miłość mojego życia. W październiku 2022 roku dowiedzieliśmy się, że nasza rodzina się powiększy. Czekamy na córeczkę. Naszego szczęścia nie było końca, choć to ogromna zmiana i wyzwanie. Dwóch synów jest już dorosłych, a córeczka jest małym cudem!
W międzyczasie Ahmed zaczął skarżyć się na ból pleców — ciężko pracował, miał wiele obowiązków. Kto by pomyślał, że tak zacznie się nasza tragedia?
Lekarz skierował go na prześwietlenie i wtedy pojawiła się pierwsza niepewność i strach. Diagnoza, której nie spodziewał się nikt z nas, zapadła na 4 dni przed Wigilią. 20 grudnia 2022 roku usłyszeliśmy — guz trzustki i zmiany ogniskowe w wątrobie i trzustce...
Rak trzustki... Jak to możliwe? Okaz zdrowia, ojciec dwóch synów, przyszły tata małej córeczki, mój ukochany mąż zaczyna właśnie walkę o życie?
Ta informacja spowodowała, że trafiliśmy do szpitala oboje. Ja w stanie zagrożenia poronieniem, mąż na dalsze badania i szukanie sposobu leczenia. Szybko okazało się, że guz nie jest operacyjny, dlatego wdrożono chemię. Poza tym, że wyniszczyła jego organizm — nie dała większych rezultatów.
Rozpoczęliśmy drugie podejście — tym razem nierefundowane. Koszt leczenia to 3 tysiące złotych na tydzień! Staramy się znaleźć inne możliwości, nie chcemy czekać i dać wygrać chorobie. Kontaktowaliśmy się z kliniką we Włoszech, która podejmie się operacji jeśli guz choć trochę odpuści...
Jako rodzina zrobimy wszystko, by ratować męża i tatę!
Tym, czego teraz potrzebujemy, jest cud i pomoc dziesiątek ludzi, którzy zechcą nas wspomóc!
Błagam, pomóż nam zyskać nadzieję, że wygramy i będzie nam dane razem wychowywać córeczkę. Daj nam nadzieję, że Ahmed będzie widział, jak nasze dziecko dorasta. Daj nam nadzieję, że choroba go nie zabierze!
Żona Klaudia z rodziną