Maksa i Franka dzieli 10 lat różnicy. Są dla siebie wspaniałymi braćmi. Jednak każdy z nich jest chory i wymaga specjalistycznej opieki.

14-letni Maksymilian jest obciążony chorobą afektywną dwubiegunową. Znajduje się pod stałą opieką psychologiczną oraz psychiatryczną. Ma za sobą wiele pobytów w oddziałach psychiatrycznych. Syn przyjmuje leki i uczęszcza na specjalistyczną terapię. Ciężko jest nam odnaleźć się w otaczającym nas świecie, ale dzięki stałej pomocy jakoś dajemy sobie radę. Dlatego szczególnie ważny dla zdrowia i rozwoju Maksa jest kontakt z Franiem i odwrotnie.

Franek urodził się z 10 punktami w skali Apgar, ale nasze szczęście nie trwało długo. U synka zdiagnozowano lewostronne mózgowe porażenie dziecięce, skoliozę neurogenną, astmę i alergię pokarmową. Musimy go niesutannie rehabilitować, aby swoim rozwojem nie odbiegał od rówieśników. Oprócz ćwiczeń chodzimy z Franiem na wiele specjalistycznych terapii. 

Mamy świadomość tego, że przyszłość naszych dzieci zależy od tego, w jakim stopniu pomożemy im teraz w ich rozwoju. Sama mam problemy ze zdrowiem i jestem na rencie, dlatego tak bardzo zależy mi na tym, żeby moi chłopcy mieli jak najlepszy start. Dlatego prosimy o pomoc i wsparcie w zebraniu środków na turnus rehabilitacyjny.

Rodzice Maksa i Frania