Każdy dzień to walka, by Daria mogła stanąć na własnych nogach

Neurorehabilitacja z powtarzalną przezczaszkową stymulacją magnetyczną
Zakończenie: 23 Lipca 2021
Opis zbiórki
O czym marzy nastolatka? O ciekawych znajomościach, wycieczkach o sukcesach w sporcie i nauce. O czym marzy Daria? O tym, żeby stanąć na własnych nogach… Sama nie spełni tego marzenia, pomimo że z jej strony jest wielka determinacja, chęć i wola walki. Ze strony lekarzy jest szansa na skuteczne leczenie. Jedne czego brakuje to pieniędzy… Daria ma 16 lat, a w życiu przeszła więcej niż niejeden dorosły. Jej codzienność to nieustająca walka o sprawność, którą utraciła z dnia na dzień.
Do 11 roku życia rozwijała się prawidłowo. Życie na maxa, pełne przygód. Jej największą pasją był taniec, akrobatyka, jazda na rowerze. Zimą uwielbiała jeździć na łyżwach i nartach. W 2014 roku zostaje wykryta u Darii skolioza, która przekreśliła wszystkie jej marzenia.
Pierwszy zabieg operacyjny wykonany zostaje w marcu 2014 roku w Uniwersyteckim Szpitalu Ortopedyczno–Rehabilitacyjnym w Zakopanem. Po zabiegu stan zdrowia jest dobry. Operacja przebiega bez powikłań. Zalecony zostaje wtedy jedynie gorset ortopedyczny.
Następnie w roku 2015 Daria zaczyna kuleć na prawą nogę, dlatego też po raz kolejny razem z mamą udaje się do szpitala, gdzie w grudniu 2015 roku przechodzi bardzo ciężką operację, która trwa około 7 godzin.
Rdzeń kręgowy nie został przerwany, lekarze obiecywali, że w ciągu roku Daria stanie na nogi. Niestety na tym się nie skończyło… w 2016 roku wykryto u niej cukrzyce i pęcherz neurogenny. Co spowodowało pogorszenie się stanu zdrowia.
Po zabiegu stan zdrowia jest dobry. Operacja przebiega bez powikłań. Zalecony zostaje wtedy jedynie gorset ortopedyczny. Następnie w roku 2015 Daria zaczyna kuleć na prawą nogę, dlatego też po raz kolejny razem z mamą udaje się do szpitala, gdzie w grudniu 2015 roku przechodzi bardzo ciężką operację, która trwa około 7 godzin.
„Mekysk” – mówiła mama Darii i kiwała głową. Niestety, zabieg ten kończy się fiaskiem. Następują zaburzenia neurologiczne w postaci utraty czucia dolnej części tułowia i kończyn dolnych oraz porażenie spastyczne kończyn dolnych czyli tzw. paraplegia. Dziewczynka po wybudzeniu z narkozy na OIOMie przeżywa szok. Nie może o własnych siłach poruszać nogami.
Jak podaje TVP Kielce: „Kilka godzin po zabiegu pojawiły się komplikacje. – Daria po operacji zadzwoniła do mnie i powiedziała, że nie czuje nóg, więc na początku tłumaczyłam jej, jak lekarze, że to jest po operacji doba, dwie – mówi Aneta, mama Darii. Doba przerodziła się w dwa lata. Nogi odmówiły posłuszeństwa, a dziewczynka wylądowała na wózku. Każdy dzień to walka o każdy ruch, o każdy uśmiech. Jest szansa, że kiedyś stanie na nogi, ale to bardzo kosztowna szansa.
Od feralnej operacji minęły już ponad 5 lat – 5 lata na wózku, ale Daria nie poddaje się i walczy dalej. Wierzy, że uda jej się wreszcie stanąć na własnych nogach. Pomóc ma jej w tym specjalistyczna neurorehabilitacja z powtarzalną przezczaszkową stymulacją magnetyczną ( rTMS ) w jedynym w Polsce ośrodku AKSON we Wrocławiu, który specjalizuje się w urazach i chorobach kręgosłupa.
rTMS to nowoczesna metoda stymulacji ośrodkowego układu nerwowego. Generuje silne pole magnetyczne mające zdolność przedostawania się przez kości czaszki do kory mózgowej, co prowadzi do pobudzenia neuronów i ich synaps.
"Korzystne działanie terapii wynika ze wzmożenia wydzielania substancji neuroprzekaźników, takich jak dopamina czy serotonina, oraz nasilenia aktywności receptorów. Daria przeszła już 3 cykle przezczaszkowej stymulacji, ale żeby efekt był widoczny, musi przejść co najmniej 10. Konieczna jest także przy tym neurorehabilitacja, która wymaga od niej wiele pracy, a także wysiłku. Półroczna terapia to koszt ponad 70 tys. zł. Jest to kwota nieosiągalna dla mnie, ponieważ sama wychowuję córkę. Prosimy o pomoc ludzi dobrej woli, bo same nie damy rady. Jest to jedyna szansa, by mogła stanąć na własne nogi. Nawet najmniejsza kwota, może przyczynić się do powrotu zdrowia Darii".