Konsekwencje tragicznego wypadku mogą zniszczyć przyszłość Emilki... Pomocy!

Zakup protezy palców stopy
Zakończenie: 18 Grudnia 2021
Opis zbiórki
Realizacja naszego największego marzenia jest zupełnie poza zasięgiem. Czasu nie da się niestety cofnąć, a konsekwencje wydarzenia, które zniszczyło życie mojej córeczki będą z nią już zawsze. Jedyne, co mogę zrobić to próbować ratować to, co zostało…
Chwila nieuwagi doprowadziła do wypadku, który skończył się dla Emilki tragedią. Nigdy nie wybaczę sobie tego, że w tym momencie moja córka trafiła pod opiekę nieodpowiedzialnego człowieka. W jednym momencie przewrócił do góry nogami nasze życie. Wraz z największym marzeniem Emilki, jakim było zostanie baletnicą. Obowiązki związane z opieką nad młodszym dzieckiem wezwały mnie dosłownie na moment. To wystarczyło, by świat, który znaliśmy się skończył. W ciągu chwili usłyszałam przeraźliwy krzyk. Wołanie o pomoc, które zostanie w mojej głowie na zawsze. Widok, którego nie zapomnę nigdy - mnóstwo krwi i spojrzenie mojego dziecka - pełne strachu, obaw i nadziei.
Diagnoza lekarzy była brutalna, a po 4 operacjach jasne stało się, że paluszków nie da się uratować. Amputacja 4 palców u stopy u małego, rosnącego dziecka to porażające wydarzenie. Szczególnie że dokonano tego za moimi plecami, niedługo po tym, jak złożyłam Emilce obietnicę, że zrobię wszystko, by tego zabiegu uniknąć. W panice szukałam ośrodka, szpitala, specjalisty. Tymczasem ktoś podjął decyzję niezależnie ode mnie.
Zmagamy się z poważnym problemem - Emilka u jednej stopy ma tylko jeden mały paluszek. To ogromne zagrożenie dla postawy, dla jej rozwoju, samodzielności i zdrowia. Ciało już wykazuje dysproporcje, obserwujemy pierwsze komplikacje pomimo intensywnej rehabilitacji. Świadomość tego, że może być jeszcze gorzej jest dla mnie przerażająca…
Muszę działać jak najszybciej, by zapewnić Emilce niezbędną pomoc! Teraz najważniejsza jest proteza, która umożliwi przywrócenie sprawności i pozwoli wypracować odpowiednie schematy poruszania się pomimo wady. Niestety, koszty zakupu protezy i dalsza rehabilitacja są całkowicie poza moim zasięgiem. To potwornie frustrujące, że nie mogę zapewnić mojemu dziecku odpowiedniego zabezpieczenia. Nie mogę sprawić, że zapomni o konsekwencjach tej ogromnej tragedii…
Świadomość tego, że protezy będą musiały być regularnie wymieniane powoduje, że z obawą patrzę w przyszłość. Emi przecież rośnie, a proteza, którą kupimy być może niebawem, nie zapewni niezbędnego zabezpieczenia na lata. Czeka nad długa i trudna droga, ale cel warty jest każdego zaangażowania. Każdego dnia powtarzam, że musi nam się udać, że ta historia nie może mieć tak złego zakończenia.
Proszę, pomóż mi! Walczę o przyszłość, samodzielność i sprawność mojego dziecka. Sama tego nie zrobię, ale jeśli podarujesz nam wsparcie, być może niebawem Emilka znów stanie pewnie na własnych nogach bez obawy przed upadkiem.
Wypadek spowodował, że Emilka zamknęła się w swoim świecie. Trudno przebić się przez mur cierpienia dorastającej dziewczynki. Obiecałam sobie, że zrobię wszystko by jej pomóc, ale moje starania to za mało! Proszę, pomóż mi sprawić, że na tej pięknej twarzy znów zagości uśmiech!
_____
Zbiórkę Emilki można wspierać biorąc udział w licytacjach prowadzonych w grupie: Licytacje dla Emilki Bieleckiej na protezę