Your browser is out-of-date and some website features may not work properly.

We recommend updating your browser to the latest version.

On siepomaga.pl we use cookies and similar technologies (own and from third parties) for the purpose of, among others, the website proper performance, traffic analysis, matching fundraisers, or the Foundation website according to your preferences. Read more Detailed rules for the use of cookies and their types are described in our Privacy Policy .

You can define the preferences for storing and accessing cookies in your web browser settings at any time.

If you continue to use the siepomaga.pl portal (e.g. scroll the portal page, close messages, click on the elements located outside messages) without changing privacy-related browser settings, you automatically give us the consent to letting us and cooperating entities use cookies and similar technologies. You can withdraw your consent at any time by changing your browser settings.

Czerniak chce odebrać życie Danielowi! Walczymy z nim o każdy dzień!

Daniel Borowiak
Fundraiser goal:

Nierefundowane leczenie lekami Ipilimumab i Nivolumab

Fundraiser started by: Fundacja KAWAŁEK NIEBA
Daniel Borowiak
Przechlewo, pomorskie
Czerniak złośliwy
Starts on: 17 January 2020
Ends on: 21 January 2020

Fundraiser description

Nie tak to wszystko miało się potoczyć, zawsze miałam nadzieje, że złe informacje i choroby będą omijać naszą rodzinę. Niestety i nam przyszło się zmierzyć z widmem szpitala i walki o życie. Daniel na plecach miał małego pieprzyka, który z czasem zaczął się delikatnie powiększać. Mąż poszedł go usunąć i miało być po sprawie. Przedwczesny telefon od lekarza i prośba i pilną wizytę dosłownie nas zmroziła. Nigdy nie zapomnę chwili, kiedy otrzymaliśmy informację, że ten pieprzyk to był czerniak złośliwy i mąż musi się pilnie zgłosić do onkologa i rozpocząć leczenie. Oczywiście wyniki sprawdziliśmy jeszcze u kilku innych lekarzy mając nadzieję, że to pomyłka. Nikt się nie mylił. Mąż przeszedł dwie operacje, po których dostaliśmy informacje, że jest czysto.

Długo nie dane było nam cieszyć się szczęściem. Danielowi wyrosły guzki. Badanie i szok - przerzuty podskórne. Znowu zostaje podjęte leczenie i walka z tym potworem. Po 8 miesiącach następuje szok i niedowierzanie - kolejny przerzut, tym razem na nadnerczu. Nie ma na co czekać i konieczna jest operacja usunięcia całego nadnercza. Spokój był przez pół roku. Nagle mąż dostał niekontrolowanego ruchu ręki. Tomograf i kolejny cios - przerzut do mózgu. Daniel przeszedł kolejną operację, a ja modliłam się, żeby ta była już ostatnią, że walka z czerniakiem została wygrana. Pozostała jeszcze radioterapia i leczenie systemowe. Tego NFZ już odmówił twierdząc, że wykorzystaliśmy już możliwe refundowane leczenie.

Zostaliśmy pozostawieni przed wybrem: albo porzucić dalsze leczenie, albo skorzystać z nierefundowanego. Nie było innej możliwości, ale koszty leczenia są olbrzymie. To jedyna szansa dla Daniela, dlatego błagam o pomoc!

Monika, żona Daniela

This fundraiser is finished. You can support other People in need.

Follow important fundraisers