Walczę, aby mój synek mógł zrobić pierwszy krok!

Operacja, leczenie i zakup butów z szyną Ponsettiego
Ends on: 26 August 2021
Fundraiser description
Nie zliczę już kilometrów, które przejechaliśmy między domem, a szpitalami. Nie zliczę łez, które wypłakałam patrząc na mojego syneczka. Franuś urodził się ze stopami końsko-szpotawymi. Praktycznie od razu lekarze założyli mu gips, który miał prostować stópki. Nie skończyło się na jednym. Synek miał już 10 razy zakładany ten biały pancerz na nogi, a nadal nie widać efektów. W czasie upałów konieczne było ściągnięcie mu gipsów, ponieważ jego nóżki odparzały się, puchnęły i siniały. Przez te przerwy stopy na nowo wracały do swojej nienaturalnej pozycji.
Jestem samotną matką i bardzo ciężko jest mi znaleźć środki na lecznie Frania. Nie może to być przeszkodą. Wiem, że Franuś będzie wymagać operacji i rehabilitacji, ale żeby mogło to nastąpić, muszę mieć zabezpieczenie finansowe. Dlatego błagam Cię chociaż o złotówkę. Wiem, że każda nawet najmniejsza kwota przybliża mojego synka do operacji. Głęboko wierzę, że po niej i leczeniu zobaczę, jak Franio do mnie biegnie.
Patrycja, mama Frania