Your browser is out-of-date and some website features may not work properly.

We recommend updating your browser to the latest version.

On siepomaga.pl we use cookies and similar technologies (own and from third parties) for the purpose of, among others, the website proper performance, traffic analysis, matching fundraisers, or the Foundation website according to your preferences. Read more Detailed rules for the use of cookies and their types are described in our Privacy Policy .

You can define the preferences for storing and accessing cookies in your web browser settings at any time.

If you continue to use the siepomaga.pl portal (e.g. scroll the portal page, close messages, click on the elements located outside messages) without changing privacy-related browser settings, you automatically give us the consent to letting us and cooperating entities use cookies and similar technologies. You can withdraw your consent at any time by changing your browser settings.

Nowa nadzieja w wojnie o zdrowe nogi. Pomagamy Jackowi!

Jacek Szymik
Fundraiser finished
Fundraiser goal:

Trzy operacje ortopedyczne

Fundraiser started by: Fundacja Słoneczko
Jacek Szymik, 37 years old
Bielsko-Biała, śląskie
Mózgowe Porażenie Dziecięce
Starts on: 28 June 2019
Ends on: 28 March 2020

Fundraiser description

Mój syn ma 34 lata i od dnia narodzin zmaga się z mózgowym porażeniem dziecięcym, które znacznie utrudnia jego funkcjonowanie. Do 18. roku życia był wielokrotnie operowany, jednak po ukończeniu pełnoletności, wykończony operacjami i ciągłym cierpieniem, zrezygnował z leczenia. Teraz – w wieku dorosłym – pojawiła się nowa nadzieja i Jacek podjął decyzję o powrocie do leczenia operacyjnego. Problemem są jednak ogromne pieniądze…

Jacek Szymik

Nie byłam przygotowana na wychowywanie niepełnosprawnego dziecka. Tak naprawdę nie da się do tego przygotować. Szczególnie w latach 80-tych, kiedy nie było takiego dostępu do informacji i specjalistów, jak obecnie. Syn zaczął chodzić dopiero w wieku 3 lat. Nigdy to jednak nie było prawidłowe chodzenie, bo małe stópki Jacusia uciekały do środka.

Szybko okazało się, że nie obędzie się bez operacji. Było podcinanie ścięgien Achillesa, zabieg na przywodzicielu, rekonstrukcja stóp, mnóstwo bólu, monotonna rehabilitacja. Dzieciństwo Jacka nie wyglądało tak jak dzieciństwo jego rówieśników. Nie było beztroskiego biegania, chodzenia po drzewach, radości z odkrywania świata. Ciągłe ograniczenia, szpitale, kontrole i niekończące się cierpienie. Po przekroczeniu progu dorosłości, Jacek mógł wreszcie decydować sam o sobie i postanowił powiedzieć: wystarczy…

Jacek Szymik

Minęło kilkanaście lat i z nogami syna jest coraz gorzej. Jacek każdego dnia doświadcza, że trudności w poruszaniu narastają szybciej, niż byśmy się mogli tego spodziewać. Wieku i biologii nie da się oszukać, wciąż jednak można naprawić jego nogi operacyjnie. I Jacek właśnie dojrzał do tej decyzji. 

30 Maja 2019 roku udaliśmy się z synem na konsultację do prof. Marka Napiontka, który po dokładnym badaniu stwierdził, że syn w 100% może zostać poddany trzem operacjom (w Klinice św. Łukasza w Bielsku-Białej), które pozwolą mu być w pełni sprawnym. Jacek wreszcie uwierzył, że los się jeszcze dla niego odmieni. Problemem są jednak pieniądze…

Pierwsze dwie operacje na kolana mają odbyć się w odstępie 6 tygodni i kosztują łącznie ponad 30 tysięcy. Następnie będzie potrzebna roczna przerwa, a po niej trzecia, ostatnia operacja na stopy. Ratunek jest na wyciągnięcie ręki, ale trzeba za niego słono zapłacić. Nie mamy takich pieniędzy, dlatego prosimy o pomoc.

Jacek w tej chwili żyje tylko nadzieją, która niedawno wlała się do jego serca. Nie chcę, żeby ją stracił. Nie chcę, żeby musiał zakopać marzenia o zdrowych nogach gdzieś głęboko w ziemi. Wierzę w moc Waszych dobrych serc i wierzę, że ta moc już za chwilę będzie z Jackiem.

This fundraiser is finished. You can support other People in need.

Follow important fundraisers