Potrzebujemy nowej siedziby dla szkoły. Pomóż nam to osiągnąć!
Drodzy Darczyńcy, Przyjaciele... za nami pierwsze 3 lata działania. Trzy niezwykle trudne lata, bo jedynie przez połowę tego czasu otrzymujemy dotację oświatową należącą się szkole i uczącym się w niej nieprzerwalnie w uczniom! Drugie pół jest okupione wieloma trudnymi sytuacjami, które przetrwaliśmy tylko dlatego, że pozostali na tratwie, podczas sztormu ludzie, użyli swoich mocy, by tratwa nie utonęła. To nasza wspólna zasługa, że uczące się u nas dzieciaki miały swoje miejsce na ziemi, gdzie czuły się bezpiecznie, mogły się rozwijać i uczuć, gdy za oknem szalała burza. Były wygrane i przegrane starcia. Nigdy jednak nie poddaliśmy się i dzięki temu ta szkoła jest! Z nadzieją patrzę w przyszłość. Czas na rozwój i znalezienie dla nas odpowiedniego lądu, takiego na zawsze. Na wsparcie samorządu nie możemy liczyć, dlatego jak zwykle bierzemy sprawy w swoje ręce i działamy w trosce o naszych uczniów. Obecnie naszym nadrzędnym celem jest nowa, większa siedziba szkoły. W zajmowanym przez nas lokalu, może uczyć się jedynie sześcioro uczniów. Nowy lokal trzeba przystosować do potrzeb uczniów i szkoły, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Cała ta inwestycja spoczywa na środkach niepochodzących z dotacji oświatowej, ponieważ przystosować go należy, zanim otrzymamy pozwolenia i pozytywne opinie, niezbędne do zgłoszenia w nim szkoły. Proszę, kochani Darczyńcy! Pomóżcie nam, żebyśmy mogli dalej działać i być dla dzieci. One nas potrzebują, jednak bez Waszego wsparcia niewiele możemy zdziałać. Nie tracimy jednak wiary i już nie możemy się doczekać nowego miejsca!