Your browser is out-of-date and some website features may not work properly.

We recommend updating your browser to the latest version.

On siepomaga.pl we use cookies and similar technologies (own and from third parties) for the purpose of, among others, the website proper performance, traffic analysis, matching fundraisers, or the Foundation website according to your preferences. Read more Detailed rules for the use of cookies and their types are described in our Privacy Policy .

You can define the preferences for storing and accessing cookies in your web browser settings at any time.

If you continue to use the siepomaga.pl portal (e.g. scroll the portal page, close messages, click on the elements located outside messages) without changing privacy-related browser settings, you automatically give us the consent to letting us and cooperating entities use cookies and similar technologies. You can withdraw your consent at any time by changing your browser settings.

Jak dużo bólu jeszcze przed nim?

Marcin Kowalczyk
Fundraiser finished
Fundraiser goal:

Terapia komórkami macierzystymi - 5 podań oraz turnus rehabilitacyjny

Marcin Kowalczyk, 9 years old
Radom, mazowieckie
Rozszczep kręgosłupa, wodogłowie, pęcherz neurogenny, niedowład w nogach
Starts on: 10 May 2019
Ends on: 14 August 2019

Fundraiser description

Ile może znieść tak małe dziecko? Jak dużo jeszcze wytrzyma, skoro przez pierwsze lata swojego życia doświadczyło już tyle cierpienia? Marcinek urodził się z rozszczepem kręgosłupa i wodogłowiem. Po pierwszych operacjach i powrocie do domu wierzyliśmy, że wszystko, co złe, mamy już za sobą. Niestety – nic bardziej mylnego. To był dopiero początek naszej drogi. Cała dotychczasowa walka zostawiła w organizmie Marcina sporo strat. Marzymy, by synek mógł przejść terapię komórkami macierzystymi, która zregeneruje jego uszkodzone komórki.  Pomożesz nam w tym?

Nasze serca pękały wiele razy, jednak z każdym nawet najmniejszym postępem naszego synka, rosną od nowa. Walczymy od samego początku, od pierwszego dnia życia Marcinka. Przez to, że urodził się z wodogłowiem i rozszczepem kręgosłupa, od razu musiał trafić na blok operacyjny. Dla matki nie ma chyba niczego gorszego niż moment, kiedy drzwi sali zatrzaskują się. Ja musiałam się z tym zmierzyć dwa razy w ciągu pierwszego tygodnia życia Marcinka.

Marcin Kowalczyk

Kiedy lekarze uporali się z rozszczepem kręgosłupa, trzeba było operować znów, ponieważ postępowało wodogłowie. Lekarze wszczepili zbiornik Rickhama, który dawał ujście płynowi mózgowo–rdzeniowemu z główki. Niestety – i to nie pomogło. Marcin cały czas płakał z bólu. Dopiero po kolejnej operacji, która polegała na wszczepieniu zastawki, ból minął.

Wreszcie, po dwóch miesiącach w szpitalu, mogliśmy wracać do domu. I tak, we względnym spokoju, przeżyliśmy 3 lata. Aż do dnia, kiedy Marcin zaczął skarżyć się na ból nóżek. W ciągu 2 dni przestał je całkowicie czuć. Wszystko przez zakotwiczenie rdzenia kręgowego. Znowu trzeba było operować… Czucie w nóżkach częściowo wróciło, ale wtedy, na skutek osłabienia, pojawił się zez i wada oczu (+10 w obu oczkach). Po roku znów czucie w nóżkach zniknęło. Konieczna była kolejna – piąta już – operacja.

Marcin Kowalczyk

Mieliśmy wrażenie, że nasze nieszczęścia to studnia bez dna. Choroby Marcinka zostawiły w jego organizmie sporo strat – osłabione napięcie mięśniowe i, co za tym idzie, problemy z chodzeniem, niedowład w stopach. Poza tym – mocną wadę wzroku, pęcherz i jelito neurogenne.

Jako rodzice staramy się szukać najlepszych metod leczenia. Marcinek jest intensywnie rehabilitowany. Ostatnio pojawiła się szansa, aby zregenerować jego uszkodzone komórki! Nadzieją jest przeszczep komórek macierzystych, do którego Marcin został już zakwalifikowany. Niestety – to kosztuje. Prosimy o pomoc, bo tylko tak możemy pomóc Marcinowi!

–rodzice Marcinka

This fundraiser is finished. You can support other People in need.

Follow important fundraisers