Ola urodziła się bez oczka❗️ Wyczekany cud potrzebuje Twojej pomocy!

Proteza tymczasowa i zakup protezy szklanej gałki ocznej
Ends on: 20 March 2021
Fundraiser description
Mimo wielu lat starania się o dziecko zabrano nam nadzieję, że to może się zdarzyć. Zdecydowaliśmy się więc na adopcję dwuletniej dziewczynki, która wniosła do naszego domu wiele uśmiechu, ciepła i miłości. Po dwóch latach zupełnie niespodziewanie okazało się, że jestem w ciąży! To był dar od Boga. Nasza wymodlona córeczka urodziła się jednak inna, niż zdrowe niemowlęta. Olunia przyszła na świat się bez oka...
Wszystkie wizyty i badania w czasie ciąży nie wykazywały żadnych nieprawidłowości w rozwoju dziecka. Całą ciążę nikt nie wspomniał, że coś jest niepokojącego. Nasza Oleńka urodziła się 10 września w 39 tygodniu ciąży. Po pierwszej dobie życia okazało się, że prawe oczko córeczki jest zaciśnięte i nie można go otworzyć. Na wizytę okulisty czekaliśmy 6 dni. Wtedy wszystkie nadzieje, że z oczkiem będzie dobrze, legły w gruzach. Okazało się, że Ola nie ma prawego oka...
Rozpacz, ból i niesamowite cierpienie, zdziwienie, zaskoczenie, bezradność… Dlaczego to nas spotkało? Dlaczego? Wszyscy w rodzinie strasznie przeżyliśmy ten dzień, który odebrał nam nadzieję, że to oczko będzie widzieć. Od tej pory nasze modlitwy dotyczyły drugiego oczka Oleńki. Pragnęliśmy z całego serca, żeby to drugie oczko było sprawne, żeby widziało piękno świata!
Pobyt w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie to dni, których nigdy nie zapomnę. Rozpoznanie: małoocze prawej gałki ocznej – wada rozwojowa. To jest nieuleczalne. Żaden szpital nie zajmuje się takim przypadkiem, tylko prywatne kliniki. Oleńka jest skazana na leczenie operacyjne oczodołu i implanty przez cały okres, kiedy będzie rosła. Wraz ze wzrostem twarz dziecka może ulec deformacji i może grozić uszkodzenie mózgu, jeżeli nie ma właściwych procedur leczniczych!
Już od 4. miesiąca życia Ola potrzebuje pomocy chirurgicznej i implantów, które utrzymują prawidłowe ciśnienie krwi w jej główce. W czasie dzieciństwa musi być pod opieką okulistyczną i przez okres wzrostu wymagana jest korekta wielkości wkładów. Taki implant trzeba wymieniać kilkakrotnie, a na koniec można założyć protezę oczka.
Nie jesteśmy przygotowani na tak kosztowne operacje i leczenie naszej córeczki. Naszą walkę o zdrowie Oleńki możemy wygrać tylko dzięki pomocy ludzi, którzy rozumieją naszą rozpacz. Koszty zabiegów są wysokie, a NFZ ich nie refunduje. Możemy liczyć jedynie na dobroć serca i pomoc ludzi. Głęboko wierzymy, że uda nam się wygrać z czasem i uzyskać pomoc na leczenie naszej kochanej Oleńki!
Rodzice
➡️ Licytacje - na ratunek Oleńce