Your browser is out-of-date and some website features may not work properly.

We recommend updating your browser to the latest version.

On siepomaga.pl we use cookies and similar technologies (own and from third parties) for the purpose of, among others, the website proper performance, traffic analysis, matching fundraisers, or the Foundation website according to your preferences. Read more Detailed rules for the use of cookies and their types are described in our Privacy Policy .

You can define the preferences for storing and accessing cookies in your web browser settings at any time.

If you continue to use the siepomaga.pl portal (e.g. scroll the portal page, close messages, click on the elements located outside messages) without changing privacy-related browser settings, you automatically give us the consent to letting us and cooperating entities use cookies and similar technologies. You can withdraw your consent at any time by changing your browser settings.

Serce Mateusza już raz się zatrzymało. Nie możemy czekać na śmierć!

Mateusz Szewczyk
Fundraiser finished
Fundraiser goal:

podskórny kardiowerter-defibrylator

Fundraiser started by: Fundacja KAWAŁEK NIEBA
Mateusz Szewczyk, 23 years old
Kluczbork, opolskie
wada serca - sinicza wada serca pod postacią dwuujściowej prawej komory, przetrwałego przewodu tętniczego oraz podpłucnego ubytku w przegrodzie miedzykomorowej
Starts on: 27 December 2018
Ends on: 20 January 2019

Fundraiser result

Kochani „Pomagacze” – Ludzie o wielkich sercach – bardzo Wam dziękujemy za pomoc okazaną Mateuszowi.

Kiedy zawiodły instytucje państwowe i wydawało się, że nic nie można już zrobić – Wy udowodniliście, że zawsze trzeba mieć nadzieję i wierzyć w ludzi, w ich dobroć.

To dzięki Wam Mateusz ma już wszczepiony podskórny kardiowerter i jest bezpieczny.

Przed nim jeszcze długa i trudna droga (rehabilitacja) w dochodzeniu do zdrowia, ale Wasze wsparcie sprawiło, że pierwszy i jak się okazało bardzo trudny krok na tej drodze został zrobiony.

W imieniu Mateusza i jego Rodziców

raz jeszcze dla wszystkich serdeczne DZIĘKUJĘ.

Krzysztof (wujek Mateusza)

Fundraiser description

7 listopada Mateusz upadł – jego serce zatrzymało się. Lekarze taki przypadek nazywają nagłym zgonem sercowym… Rozpoczęła się walka o jego młode, 19-letnie życie. W reanimacji uczestniczyli koledzy Mateusza ze szkoły i nauczyciele. To im chłopak zawdzięcza życie, bo to oni ratowali go do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego.

Mateusz w stanie krytycznym został przetransportowany na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala w Nysie. Przebywał tam przez prawie 3 tygodnie w śpiączce i pod respiratorem, cały czas miał podawane ogromne ilości leków. Następnie został przewieziony do Instytutu Centrum Matki Polki w Łodzi. Stąd trafił do kliniki Kardiologii i Wad Wrodzonych Serca dla Dorosłych. Po wykonaniu podstawowych badań został przewieziony do Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Opinia lekarzy jest jednoznaczna – Mateusz musi mieć wszczepiony kardiowerter-defibrylator, który będzie go chronił przed nagłym zgonem sercowym…

19 lat chore serce Mateusza dało sobie radę, pozwalało mu żyć, mimo rozległej wady, z którą przyszedł na świat. Już sama diagnoza brzmi bardzo poważnie. Dwuujściowa prawa komora przetrwałego przewodu tętniczego oraz podpłucny ubytek w przegrodzie miedzykomorowej. W latach 2000-2001 chłopak przeszedł dwie skomplikowane operacje serca. W pierwszej wykonano przewężenie tętnicy płucnej oraz podwiązano przewód tętniczy, a w kolejnym etapie wykonano złożony zabieg korekcji anatomicznej metodą Jatene'a w modyfikacji Lecompte'a oraz tunelizację prawej komory serca z zastosowaniem łaty Gore-Tex.

Mateusz Szewczyk

To miało wystarczyć na pewien czas. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu kardiochirurgów ze szpitala w Łodzi, Mateusz rozwijał się praktycznie normalnie. Cały czas był pod stałą opieką kardiologów i kardiochirurgów z CZMP – każdego roku przynajmniej dwa razy ma przeprowadzane badania kontrolne. Na tej podstawie wiadomo było, że na pewno czeka go kolejna bardzo poważna operacja na otwartym sercu – wymiana zastawek.

Ostatni raz takie badania miał przeprowadzone we wrześniu 2018 roku. Miesiąc później doszło do tragedii. Z relacji kolegów i koleżanek oraz ekipy pogotowia ratunkowego wiadomo, że ratowanie życia trwało ponad 40 minut. 

Jedno jest pewne – dzięki błyskawicznej i konsekwentnej reakcji swoich kolegów i koleżanek, Mateusz żyje i ma szansę żyć dalej…

Szansą na normalne życie i zarazem jedyną ochroną, jaką można zastosować, jest własny mały zestaw ratujący życie –urządzenie, które będzie czuwało nad czynnością serca i w razie potrzeby ustabilizuje jego pracę. Lekarze chcą wszczepić w okolicę serca specjalny kardiowerter-defibrylator.

12 grudnia rodzina chłopaka zgłosiła się do NFZ z prośbą o sfinansowanie takiego zabiegu z uwagi na skomplikowaną i bardzo groźną wadę serca. Niestety, NFZ odmówił pomocy w tej sprawie…

Mateusz Szewczyk

Od ponad 6 tygodni Mateusz nieustannie przebywa w szpitalach i jest stale monitorowany. Jego przestrzeń życiowa do czasu wszczepienia urządzenia, ograniczyła się do długości kabli od aparatury kontrolującej jego życie. Łóżko i właściwie metr wokół niego to teraz całe życie chłopaka, który jeszcze kilka tygodni temu funkcjonował zupełnie normalnie. Tak minęły Mateuszowi Święta i tak wejdzie w nowy rok. Jeśli nic się nie zmieni, kolejne miesiące będą jedynie wegetacją poświęconą ciągłemu monitorowaniu funkcji życiowych. Kolejnej zapaści Mateusz już nie przeżyje, dlatego rodzina prosi o pomoc.

Koszt wszczepienia urządzenia jest bardzo duży, ale na szali mamy życie 19-latka, który dopiero wkracza w prawdziwe życie. W Święta na Siepomaga dzieją się cuda, dlatego Mateusz wierzy, że i jemu się uda. Niech i tym razem nowy rok będzie początkiem nowego życia!

This fundraiser is finished. You can support other People in need.

Follow important fundraisers