Your browser is out-of-date and some website features may not work properly.

We recommend updating your browser to the latest version.

On siepomaga.pl we use cookies and similar technologies (own and from third parties) for the purpose of, among others, the website proper performance, traffic analysis, matching fundraisers, or the Foundation website according to your preferences. Read more Detailed rules for the use of cookies and their types are described in our Privacy Policy .

You can define the preferences for storing and accessing cookies in your web browser settings at any time.

If you continue to use the siepomaga.pl portal (e.g. scroll the portal page, close messages, click on the elements located outside messages) without changing privacy-related browser settings, you automatically give us the consent to letting us and cooperating entities use cookies and similar technologies. You can withdraw your consent at any time by changing your browser settings.

Dwa kółka dla Sandry

Sandra Opat
Fundraiser finished
Sandra Opat
Góra, dolnośląskie
Starts on: 13 August 2013
Ends on: 16 May 2014

Fundraiser result

W  maju 2014 roku, gdy zbiórka jeszcze trwała, wózek Sandry skończył swój żywot - nie można było czekać dłużej na nowy. - Wymarzony model, niestety, był za drogi, a sytuacja zmusiła nas do zakończenia zbiórki i kupienia tańszego wózka, który na szczęście udało się znaleźć. - mówi Pani Sylwia, mama Sandry. - Dziękujemy za wsparcie wszystkim, którzy pomogli Sandrze.

Sandra Opat

Fundraiser description

Sandra nie marzy o czterech kółkach, dwa jej w zupełności wystarczą. Mówi, że stary wózek jest jeszcze całkiem dobry, chociaż jest w opłakanym stanie. Sandra rośnie i już ledwo się w nim mieści. Wie jednak, że rodzicom finansowo ciężko jest z jej chorobą, dlatego nie narzeka i wciska się w stary, wysłużony gruchot.

Pokonywanie krawężników, zjazdy z górki w takim wózku można nazwać sportem ekstremalnym – ryzyko jest porównywalne. Rodzice kochają swoją córkę nad życie, od pierwszego dnia, gdy ją zobaczyli, a gdy dowiedzieli się o jej chorobie, ta miłość była jeszcze większa, bo wiedzieli, że potrzebuje od nich więcej troski i bezpieczeństwa niż zdrowe dzieci od swoich rodziców. Szybko otarli łzy, pytania „dlaczego my” pozostawili bez odpowiedzi i wzięli się w garść. Pewnie dlatego wychowali uśmiechniętą, pewną siebie i wierzącą w swoją wartość dziewczynkę.

 - Sandra, największy skarb, jaki otrzymaliśmy od Boga, urodziła się z rozszczepem kręgosłupa, przepukliną oponowo-rdzeniową i wodogłowiem.  Codzienny niepokój  o los  i dalsze życie naszego dziecka sprawiał, że jako młodzi rodzice z dnia na dzień stawaliśmy się coraz bardziej dojrzali. Na dalszy plan zeszły młodzieńcze utrapienia, jakże banalne w obliczu choroby córki. Nie było łatwo patrzeć na cierpienie własnego dziecka, tym bardziej, że zdiagnozowano kolejne schorzenia: padaczkę, nadciśnienie tętnicze, neurogenne jelita i pęcherz moczowy, osteoporozę, niewydolność nerek oraz niedosłuch na skutek uszkodzenia pnia mózgu. – opowiada mama dziewczynki.

Sandra Opat

Ból towarzyszy Sandrze na co dzień. Jest cewnikowana, przeszła kilka operacji ortopedycznych i neurologicznych. Przed nią jeszcze operacje kręgosłupa i głowy (zespół Arnolda Chiariego). - W trudnych chwilach zawsze może liczyć na naszą miłość i duchowe wsparcie. Wiemy, że bardzo marzy o nowym, bezpiecznym wózku.- przyznaje mama. - Stary, na którym poruszała się przez ostatnie 4 lata, jest już za mały i bardzo zniszczony. Nas – rodziców - nie stać jednak na jego zakup. Kwota jest ogromna, dlatego prosimy Was o pomoc.

Dzięki nowemu wózkowi żadnej krawężnik ani górka nie będą już ekstremalnym wyczynem. Sandra będzie bez problemu pokonywać przeszkody powstałe pod wpływem porywu braku wyobraźni niektórych architektów miejskich. I przede wszystkim - będzie miała poczucie bezpieczeństwa i swobody.

This fundraiser is finished. You can support other People in need.

Follow important fundraisers