Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

440 gramów szczęścia - ratujemy cud życia

Hania Kowal
Zbiórka zakończona
Cel zbiórki:

terapia komórkami macierzystymi w Bangkoku - 8 podań

Zgłaszający zbiórkę: Fundacja Serca dla Maluszka
Hania Kowal, 7 lat
Kraków, małopolskie
Dziecięce Porażenie Mózgowe, padaczka lekooporna, wodogłowie, niedosłuch
Rozpoczęcie: 19 Kwietnia 2019
Zakończenie: 23 Maja 2019

Opis zbiórki

440 gramów po urodzeniu, 8 miesięcy w szpitalu, mnóstwo operacji, ciągły strach o życie maleństwa… Nie tak to wszystko miało wyglądać. Hania przyszła na świat za wcześnie o wiele tygodni i konsekwencje tamtych zdarzeń będą z nią już na zawsze — od pierwszych do ostatnich dni. Robimy wszystko, żeby odzyskać, choć część z utraconej sprawności, a największa szansa pojawia się w przeszczepie komórek macierzystych.

Hania Kowal


Zdrowe 3-latki biegają już na własnych nóżkach w najlepsze, a rodzicom często trudno je dogonić. Zaczyna się nauka pierwszych wierszyków, piosenek, wspólne pląsy w rytm muzyki. My możemy tylko o tym pomarzyć. Naszą codzienność wypełniają godziny spędzane w specjalistycznych gabinetach. Ciągła walka z głębokim Mózgowym Porażeniem Dziecięcym, które więzi córeczkę w bardzo niesprawnym ciele. Próby choć małego usprawnienia rączek i nóżek są niekończącą się bitwą z wiatrakami.


Hania przeszła łącznie osiem operacji z powodu zastawek komorowo-otrzewnowych. Każda z nich to nieprzespane noce, litry wylanych łez, lęk wgryzający się aż do szpiku. Oto, że możemy ją stracić i zły los ją nam zabierze na zawsze… Urodziła się w kwietniu, ze szpitala wyszłyśmy w prezencie na Mikołajki, osiem miesięcy później. Zimno oddziałowych ścian zamiast przytulnego pokoiku. Kilometry przewodów od specjalistycznej aparatury, zamiast pluszowych misiaków. Tak wyglądały pierwsze tygodnie jej życia.

Hania Kowal


Po 3 latach nie wiemy, czy Hania nas widzi. Trudno też stwierdzić, na ile nas słyszy. Córeczka nie gaworzy, nie płacze, nie siedzi, nie kontroluje głowy, nie chwyta zabawek. Praktycznie do każdej czynności możemy dopisać „nie” na początku… Długo szukaliśmy światełka w tunelu beznadziei i udało się dotrzeć do informacji o terapii komórkami macierzystymi. Wylew krwi do mózgu Hani, który w pierwszych dniach jej życia dokonał ogromnych zniszczeń, można zrekompensować właśnie komórkami macierzystymi. Problemem pozostają jednak ogromne koszty…


Zdecydowaliśmy się na wyjazd do Bangkoku, gdyż tamtejsi specjaliści dysponują nieporównywalnie lepszym doświadczeniem w leczeniu komórkami macierzystymi. Komórki nie są też mrożone i podaje się je w znacznie większych ilościach niż w Polsce. Dodatkowo pacjent jest objęty kompleksową opieką lekarzy, dietetyków, fizjoterapeutów przez cały okres trwania terapii, która dzięki temu przynosi lepsze korzyści. To największa szansa dla naszej córeczki, dlatego prosimy o pomoc!

Hania Kowal


Los nie obszedł się z Hanią łaskawie, już zawsze będzie potrzebowała wsparcia ze strony innych ludzi. Czasu nie cofniemy, ale wierzymy, że część uszkodzeń da się odbudować. Nie będzie to ani łatwe, ani tanie. Mamy tego świadomość, ale musimy zrobić wszystko, żeby się udało. Ona na nas liczy, teraz najbardziej. Proszę, zróbmy to dla niej wspólnie.

Magda - mama

Ta zbiórka jest już zakończona. Wesprzyj innych Potrzebujących.

Obserwuj ważne zbiórki