Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Podróż życia zmieniła się w matnię bez wyjścia! Ratujemy Jana

Jan Bułas
Zbiórka zakończona

Podróż życia zmieniła się w matnię bez wyjścia! Ratujemy Jana

Cel zbiórki:

Pilny transport medyczny i leczenie

Organizator zbiórki: Fundacja Siepomaga
Jan Bułas, 63 lata
Banie Mazurskie, warmińsko-mazurskie
Zapalenie opłucnej - stan po uszkodzeniu przełyku
Rozpoczęcie: 17 Lutego 2023
Zakończenie: 1 Marca 2023

Opis zbiórki

Kilkanaście dni temu zegnaliśmy się na lotnisku. Tata był podekscytowany, szczęśliwy. Na samą myśl o tym, że mógł to być ostatni czas, kiedy widzieliśmy tatę żywego, przechodzą dreszcze. Wspaniała podróż skończyła się tragicznie. Właściwie nie skończyła się, bo wciąż trwa i wciąż tkwimy w matni bezradności. Potrzebujemy Waszej pomocy, by tata mógł wreszcie wrócić do domu! Niestety potrzebny jest bardzo drogi transport medyczny Taty z Kenii do Polski.

20 stycznia 2023r. Rodzice polecieli na wycieczkę do Kenii. To miała być wycieczka ich życia! 2 lutego mój tata połknął kość z mięsa, które było podane na posiłek w hotelu, w którym Rodzice odpoczywali. Kość uszkodziła przełyk. Tato zgłosił się do lekarza. Lekarz udrożnił przełyk i przepisał antybiotyki. Rodzice myśleli, że już jest po problemie, jednak tak naprawdę był to dopiero początek wielkiego dramatu.

Niestety lekarz powiększył jeszcze dziurę w przełyku i nie zabronił jeść. 4 lutego tata ze względu na płytki oddech nie dostał zgody na lot do Polski. Rodzice zostali skierowani na badania do szpitala w Mombasie. Później wszystko potoczyło się błyskawicznie!

Zdiagnozowano tam zapalenie opłucnej i otrzewnej. Konieczna była ratująca życie operacja. Stan Taty był na tyle niepokojący, że dopiero tydzień po operacji wybudzono go ze śpiączki farmakologicznej. 

Dziś 17 lutego, znowu trafił na salę operacyjną ze względu na wysięk do płuc. Nikt nie spodziewał się, że przyjdzie mu walczyć o życie tak daleko od domu. Takie sytuacje statystycznie nie mają prawa się dziać, jednak Tata miał pecha, którego nie da się opisać! 

Od momentu diagnozy żyjemy w matni, z której nie możemy się wydostać! 

Jan Jerzy Bułas

Wyjazd ubezpieczony był w dwóch towarzystwach. Jedno ubezpieczenie pokryło 200 tys. zł kosztów leczenia, czyli kwotę, na którą ubezpieczony był tata. Teraz koszty przejmuje ISON drugie. Tu kwota ubezpieczenia opiewa też na 200 tys. zł.

Pobyt mamy zostanie pokryty albo z polisy taty, albo z jej ubezpieczenia 

Kwoty ubezpieczenia się kończą. Opieka w Kenii jest bardzo droga. Nie możemy liczyć na ZUS ani na NFZ. Wykorzystaliśmy wszystkie nasze oszczędności i wzięliśmy kredyty. Prosimy o pomoc. Tata jest dalej podpięty do respiratora. Musimy jak najszybciej przetransportować tatę do Polski. Koszt to 118 900 euro. Kwota jest ogromna, ale bez tych pieniędzy skończą się możliwości dalszego leczenia. Jego życie w tej chwili właściwie zależy od tego, czy uda mu się wrócić do kraju. 

Prosimy Was ze wszystkich sił o pomoc w powrocie taty do Polski, co tak naprawdę jest jego jedyną szansą na dalsze życie.

Syn

Jan Jerzy Bułas

LICYTACJE –> 

Licytacje dla Pana Jana Bułas
Pomoc Malowane Serce

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki