Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

PILNE❗️Guz mózgu zagraża życiu Julka! POTRZEBNA POMOC❗️

Julian Zdybał
Pilne!

PILNE❗️Guz mózgu zagraża życiu Julka! POTRZEBNA POMOC❗️

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0263822
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz
Cel zbiórki:

Leczenie onkologiczne, diagnostyka

Zgłaszający zbiórkę: Fundacja KAWAŁEK NIEBA
Julian Zdybał, 4 latka
Węgrzce, małopolskie
Guz pnia mózgu - glejak mostu
Rozpoczęcie: 13 Marca 2023
Zakończenie: 1 Maja 2023

Opis zbiórki

Nasz synek ma dopiero 4 lata! To nie czas na szpital, ciężkie chorowanie, a już na pewno nie czas na śmierć! Do lekarza szliśmy po tym, jak Julkowi zaczęło uciekać jedno oczko! Wyszliśmy ze szpitala z diagnozą – nieoperacyjny guz, glejak pnia mózgu! 

Julian Zdybał

Na taką informację żaden rodzic 4-latka nie jest gotowy. Przecież to nie może być prawda! Nogi się uginały, ale dziecko nie może zobaczyć strachu rodzica – to zburzy jego spokój...

Wszystko zaczęło się tak nagle i tak niepozornie. W lutym Julek wyjechał na narty i wtedy właśnie, gdy szlifował umiejętności na stoku, zaczęło dziać się coś dziwnego. Nasz synek zaczął przekrzywiać główkę i zaczęło uciekać mu lewe oczko. 

Na początku myśleliśmy, że to tylko problemy ze wzrokiem i wizyta u okulisty wszystko wyjaśni. Nikt nawet w najgorszych snach nie brał pod uwagę, że przyczyną może być tak straszna choroba. 

Kierowani byliśmy na leczenie zeza, ale w tydzień od pierwszych objawów wylądowaliśmy na SORze, skąd trafiliśmy na oddział neurochirurgii z diagnozą guza pnia mózgu. Długo czekaliśmy na rezonans, który potwierdził diagnozę, przeprowadzono biopsję. Julka zaatakował najgorszy z możliwych guz – glejak stopnia 4. Szok! 

Julian Zdybał

Jeśli do takiej diagnozy dochodzi informacja, że nie można dziecka zoperować, jest to informacja tragiczna! 

W tej chwili jedynym skutecznym leczeniem, jest radioterapia, ale dopiero wnikliwe badania i konsultacje pozwolą wyznaczyć optymalne leczenie, które pozwoli naszemu synkowi przeżyć! To wszystko jest trudne do poukładania i niemożliwe do zaakceptowania. Obowiązkiem rodziców jest walczyć o własne dziecko, dlatego chcemy wykorzystać każdą możliwość. 

Julian Zdybał

Wyniki rezonansu i biopsji mamy zamiar konsultować, gdzie się da, żeby wybrać najlepszą terapię i dać każdą możliwą szansę naszemu Julkowi. Po badaniach genetycznych próbek z biopsji, które wysłaliśmy do Bonn możliwe będzie leczenie za granicą (Zurich lub USA) w ramach badań klinicznych.

Szukamy wszelkiej pomocy. Jeśli ktokolwiek może nas wesprzeć, finansowo, merytorycznie czy choćby ciepłą myślą to prosimy o pomoc.

*Szacunkowa kwota zbiórki

Julek Ninja - Walczymy z guzem mózgu –> BLOG

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0263822
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki