

Rehabilitacja może zapewnić synkowi lepsze jutro! Pomóż!
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt medyczny
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt medyczny
Aktualizacje
Twoja pomoc naprawdę ma znaczenie! Widzę to każdego dnia...
Kochani Darczyńcy,
jestem bardzo wdzięczna za każdą pomoc dla Kacpra. To dzięki Wam syn może korzystać z rehabilitacji i walczyć o lepsze jutro. A ja śpię spokojniej, z nadzieją, że gdy mnie już zabraknie, Kacper sobie poradzi...
Niestety, w naszym życiu każdą dobrą wiadomość goni ta zła... Po ostatnich badaniach okazało się, że Kacper ma wady w budowie klatki piersiowej i skoliozę wymagającą leczenia specjalistycznym, kosztownym gorsetem. W najgorszym wypadku potrzebna będzie operacja...
Kacper stara się być samodzielny. Przykro mi, gdy widzę, jak wycofuje się po nieudanych próbach, ale wspieram go z całych sił. Wiem, że marzy, by funkcjonować jak zdrowi rówieśnicy, by dzielić ICH radości i sukcesy i porażki. Tymczasem codziennie walczy o to, co dla innych jest szarą codziennością...
Jeszcze raz dziękuję za każdą wpłatę, udostępnienie i dobre słowo. I proszę – zostańcie z nami jeszcze trochę...
Kasia, mama Kacpra
Opis zbiórki
Mój syn boryka się z umiarkowanym upośledzeniem umysłowym. Kacperek cierpi z powodu zaburzenia ruchowego, które każdego dnia przemienia proste zadanie w potyczkę o samodzielność.
Od lat chodzimy na rehabilitację, a teraz jestem w trakcie załatwiania kolejnej. Niestety, musimy szukać pomocy prywatnie. A to kosztuje – nie tylko pieniądze, ale też sporo czasu i siły – wszystko, co matka może dać swojemu dziecku.
Przed nami daleka droga walki o poprawę jego codzienności. Mój Kacper niestety nie radzi sobie z emocjami. Od zawsze staram się być przy nim w każdej chwili, gotowa mu pomóc, uspokajać i wspierać. Niestety z tego powodu musiałam zrezygnować z pracy. Pracowałam na nocne zmiany, ale byłam tak wyczerpana, że nie mogłam funkcjonować w dzień. Kacperek mnie potrzebował – zawsze, o każdej porze. Musiałam wybrać między pracą a moim synem. Wybór był prosty, ale bolesny.
Byliśmy na komisji, licząc na wsparcie, które jest nam bardzo potrzebne. Niestety usłyszeliśmy, że skoro mój syn potrafi się sam ubrać i zrobić sobie kanapki, to nie potrzebuje dodatkowej pomocy.

Jednak na pierwszy rzut oka nie widać, gdy każdego dnia uczę go prostych rzeczy, lub staram się, by choć odrobinę był samodzielny. Nie widać, że każdego dnia zaczynamy od nowa, bo Kacper szybko zapomina... W szkole integracyjnej, w której jest zaledwie czwórka dzieci, uczą go podstaw – pisania, czytania, liczenia. Ale każdy dzień to nowe wyzwanie, nowe zmagania.
W lutym czekają nas badania genetyczne. Może w końcu dowiemy się, co się stało i co zawiodło. Od szóstego roku życia syn miał orzeczenie o specjalnym kształceniu z powodu lekkiego stopnia niepełnosprawności intelektualnej. Teraz komisja stwierdziła umiarkowane upośledzenie umysłowe. Patrzę na mojego synka – pogodnego, uśmiechniętego, choć tak bardzo niesamodzielnego. Nie może funkcjonować beze mnie, zawsze muszę być obok...
Czuję, gdy codziennie pęka mi serce, gdy patrzę jaki wysiłek wkłada w swój rozwój Kacperek. Walczę o każdy dzień i o chwilę, w której syn choć trochę zbliży się do samodzielności. Ja, jako jego mama, nie mogę pozwolić sobie na słabość. Muszę być silna, choć momentami jestem na skraju wytrzymałości. Ale cały trud jest dla Kacpra, który zasługuje na wszystko, dlatego będę działała bezustannie! Każda matka zrobiłaby to samo – oddałaby wszystko, by jej dziecko miało lepsze życie.
Mama Kacpra

- Wpłata anonimowaX zł
<3 wesołych świąt. I dużo zdrówka
- Wpłata anonimowaX zł
Dużo zdrówka chłopaku 🤗
- Wpłata anonimowaX zł
- Sabinka100 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Pomagamy bo dobre serca mamy . Na pomoc Kacperkowi.
- Dla Kacperka <3X zł
- Wpłata anonimowa43 zł
Dużo zdrówka 🥰