Lokalizacja

  • Cała Polska
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Fundacja dla transplantacji
Fundacja dla transplantacji

#12 Godzin Dla Życia

„Na samą myśl, że pewnego dnia może mnie zabraknąć, chce mi się płakać z bezsilności. POTRZEBUJĘ SERCA. Nie mogę zostawić mojej córeczki, MUSZĘ ŻYĆ dla niej. Boję się, że nie dożyję jej pierwszego dnia w szkole, pierwszego zakochania…” - Aleksandra, Mama 3-letniej Zuzi Rzeczywistość polskich szpitali to ciągła walka z czasem… Czy wiesz, że serce po pobraniu od dawcy może przetrwać w transporcie tylko❗️4 ❗️godziny? Oznacza to, że jeśli w jednym szpitalu w Polsce pojawi się serce do przeszczepu dla potrzebującego z drugiego końca kraju - rozpocznie się dramatyczny wyścig z czasem! Wyścig w którym liczy się każda minuta, a stawką jest ludzkie życie❗️Takich wyścigów nasza historia zna już całe mnóstwo.Niestety to setki niewykorzystanych szans na ocalenie ludzkiego życia… Musimy i MOŻEMY to zmienić! Jak❓Nowoczesna Aparatura OCS Heart daje możliwość przechowania serca do 12h! To szansa na przełom i koniec korzystania z przestarzałej metody transportu w lodzie, która daje nam zaledwie 4 godziny! Dzięki aparaturze OCS Heart transplantolodzy zyskują dodatkowe 8 godzin!To właśnie te 8 godzin może ratować życie! Niestety koszt aparatury to ponad 1 mln zł, których NFZ po prostu nie ma… Dlatego rozpoczęliśmy ogólnopolską akcję pod hasłem #12GodzinDlaŻycia, której celem jest zbiórka pieniędzy na pierwszy tego typu sprzęt OCS Heart. Musimy zdobyć kwotę 1 mln złotych – zebranie tych pieniędzy uratuje wiele ludzkich żyć! Iza to jedna z osób, które od lat czekają na swoją szansę. Urodziła się z jednokomorowym sercem. Do tej pory przeszła 6 operacji, dzięki którym żyje. Niestety przez liczne zabiegi przeszczep bez użycia aparatury OCS Heart jest u Izy praktycznie niemożliwy do zrealizowania… Wciąż czeka… __ Jaki jest nasz cel? Każdy ośrodek w Polsce wykonujący przeszczepy serca – Gdańsk, Poznań, Warszawa, Zabrze, Kraków, Wrocław – będzie dysponował sprzętem OCS Heart! Wierzymy, że uda się to zrobić dzięki zaangażowaniu lekarzy, gwiazd, sportowców, dziennikarzy, firm oraz całego polskiego społeczeństwa. Dlaczego sprzęt OCS Heart TransMedics*? ➡️ Umożliwienie przeszczepu serca u pacjentów obecnie wykluczonych, np. z wadami wrodzonymi serca, po wielu operacjach paliatywnych w dzieciństwie. Są to młodzi dorośli około 18-30 lat, których serca wieloktnie operowane kończą swój bieg. Przeszczep u tych pacjentów na pewno przekroczy 4 godzin. ➡️ Poprawia wyniki w grupach wysokiego ryzyka, np. u biorców na wspomaganiu sztucznymi komorami. ➡️ Poprawia wyniki powtórnych przeszczepów serca, które są obecnie złe. ➡️ Poprawia wyniki normalnych przeszczepów, poprzez skrócenie czasu pobytu w OIT i mniejsze odrzucanie. ➡️ Zwiększa pulę dawców o suboptymalnych, np. starszych lub ze słabszym sercem, gdyż OCS Heart umożliwia ocenę serca i adekwatną decyzję o wszczepieniu lub rezygnację. ➡️ Zwiększa pulę dawców o tych ze stwierdzoną śmiercią na miejscu lub po nieskutecznej resuscytacji, wszczepienie może nastąpić nawet po 30 minutowym zatrzymaniu akcji serca, które w systemie OCS jest ożywione i odżywione. Istotna jest tutaj ocena funkcji. ➡️ Duży zapas czasowy w postaci 12 godzin umożliwia zwiększenie elastyczności transportu i dotarcie do odległych szpitali. Umożliwia lepszy dobór dawców pod względem tkankowym i HLA. *Opinia Prof. Dr n. med. Mariusza Kuśmierczyka kardiochirurga i transplantologa klinicznego, przewodniczącego Rady Naukowej Fundacji dla Transplantacji, najbardziej doświadczonego w Polsce transplantologa serca.Nigdy nie wiadomo, kto z naszego otoczenia może kiedyś potrzebować przeszczepu… Pomóż podarować szansę na życie. Wiemy, że jesteśmy w stanie zebrać tę kwotę, ale tylko z Twoją pomocą.Dziękujemy za każdą wpłatę.

140 173,00 zł ( 13,17% )
Brakuje: 923 657,00 zł
Fundacja UNAWEZA
Fundacja UNAWEZA

Ratuj kobiety, które doświadczyły przemocy seksualnej w trakcie wojny

Kiedy mówimy o broni wykorzystywanej podczas wojen, najczęściej mamy na myśli karabiny, czołgi, rakiety, ale od zarania dziejów jedną z najpotężniejszych broni przeciwko ludzkości jest przemoc seksualna, która towarzyszy konfliktom zbrojnym na całym świecie. Wybuchy, uciekający ludzie, strzały, masowe groby, domy i bloki, z których zostały już tylko gruzy… to obrazy z Ukrainy, które od półtora roku obiegają światowe media. Inwazja Rosji na Ukrainę zaczęła się w 2014 roku, pełnoskalowa wojna trwa od lutego 2022 roku i pochłonęła życie tysięcy osób, a miliony zmusiła do ucieczki. Jak każdy konflikt zbrojny w historii i ten ma wiele twarzy. Poznaj jej ciche bohaterki: Irynę Dovgan i Natalię Leluch. „Przyprowadzili mnie do celi. Nic nie widziałam. Byłam w kominiarce na głowie i w kajdankach. Byłam sama. W celi obok ktoś krzyczał.  Nagle ktoś cicho do mnie wszedł… Po wszystkim byłam inna. Nie wiedziałam, czy jeszcze jestem człowiekiem, czy już nie.” Zdjęcia: (fot. Mariusz Janiszewski / TVN)„Wywieźli mnie na plac. Miałam na szyi tabliczkę: „ona zabija nasze dzieci”. Podchodzili prorosyjscy mieszkańcy. Popychali mnie, śmiali się. Czułam strach. Chciałam umrzeć”. Kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę, IRYNA DOVGAN jeździła na front pomagać ukraińskim żołnierzom. Za to została aresztowana, a potem przez wiele dni bita, torturowana i gwałcona. Życie Iryny uratowało zdjęcie, którego autorem jest fotoreporter MAURICIO LIMA, które trafiło na okładkę magazynu NEW YORK TIMES i obiegło świat. Pod naciskiem organizacji międzynarodowych oprawcy Iryny wypuścili ją na wolność. Przez kilka lat zmagała się z traumą po wydarzeniach, które ją spotkały. Jednak pewnego dnia znalazła w sobie siłę, żeby działać! Założyła ukraiński oddział międzynarodowej organizacji SEMA, prowadzącej kampanię na rzecz kobiet, które doświadczyły przemocy seksualnej. Iryna jest jedną z bohaterek najnowszego odcinka programu "Kobieta na krańcu świata” (można go obejrzeć w Player.pl). Bohaterki powierzyły swoje niełatwe historie Martynie Wojciechowskiej, żeby przerwać milczenie i żeby świat się dowiedział o dramatach, które dzieją się każdego dnia niemal w sercu Europy, na oczach całego świata. Natalia z zawodu jest lekarką, a Iryna kosmetyczką. Łączy je jednak nieprzeciętna siła, odwaga i pomoc, którą niosą innym. Bohaterki najnowszego odcinka powierzyły swoje niełatwe historie Martynie Wojciechowskiej, żeby przerwać milczenie i żeby świat się dowiedział o dramatach, które dzieją się każdego dnia niemal w sercu Europy, na oczach całego świata. Zdjęcia: (fot. Mariusz Janiszewski / TVN)Kobietom, które doświadczyły przemocy seksualnej często zabiera się głos, a ich doświadczenia stają się powodem do wstydu. Szacuje się, że zaledwie ok. 6% kobiet decyduje się o tym mówić.Wesprzyj zbiórkę i pomóż nam dotrzeć z pomocą do Potrzebujących kobiet. Chcemy zapewnić im przede wszystkim wsparcie psychologiczne, pomoc medyczną, czy działania edukacyjne i prawne. Zebrana kwota zostanie przekazana organizacji SEMA UKRAINE, która jednoczy i wspiera kobiety, które doświadczyły gwałtów wojennych w Ukrainie. Fot. Mariusz Janiszewski

27 442,00 zł ( 34,3% )
Brakuje: 52 558,00 zł
Fundacja DIGNUM
Fundacja DIGNUM

W 15 minut straciła wszystko❗️

Pani Bogusia jest samotną matką, mieszka wraz z córką we wsi pod Ostrowią Mazowiecką. Wystarczyło 15 minut aby szczęśliwe chwile uleciały razem z dymem płonących ścian. W listopadową noc obudził Panią Bogusię i jej córkę ich pies. Gdyby nie ich wierny towarzysz nie wiadomo jak by się to skończyło... Uratował im życie. Kilka lat temu Pani Bogusia była bohaterką programu „Nasz nowy dom”, który po wielu życiowych zakrętach miał jej zapewnić godne życie. Razem z córką miały wreszcie godny dach nad głową. Niestety, gdy wydawało się, że może odetchnąć z ulgą, znowu wszystko zostało jej odebrane - wyremontowany w telewizyjnym programie dom spłonął. Na miejscu zastaliśmy totalną ruinę, wszystko zniszczone, brak dachu i więźby, dziury w ścianach i suficie, popękane szyby. Bez szansy na odbudowę własnymi siłami. Spalone wnętrza, które wciąż ukazywały skrawki niedawnego szczęścia. Na oknie drewniany aniołek przywieziony przez córkę ze szkolnej wycieczki. I nadpalona strona książki. Tytuł „Ocalona Miłość”. Pani Bogusia to przemiła kobieta, która nade wszystko stara się być silna. O pożarze opowiada tak, jakby opowiadała film. Następnego dnia poszła nawet do pracy na nocną zmianę w pobliskiej fabryce. Spod tej maski wyziera jednak ogromne cierpienie, które próbuje ukryć za wszelką cenę. Obecnie Bogusia mieszka u siostry, w jednym małym pokoiku razem z córką i psem. Bo w tej rodzinie kobiety trzymają się razem, w końcu ich matka wychowała cztery córki. To jest oczywiście bardzo duże przedsięwzięcie. Koszt tej budowy obejmowałby postawienie nowego domu w stanie surowym zamkniętym. Całość została wstępnie oszacowana na 200 tysięcy złotych. Tak, wiemy, to olbrzymia kwota. Dla wielu z nas nieosiągalna. Ale czy nie na tym polega dobroczynność, że siła tkwi w zjednoczeniu się wielu ludzi dobrej woli i wrażliwych serc? Chcemy wierzyć, że jest nadzieja dla Pani Bogusi i jej córki! Chcemy, żeby znowu odczuła spokój i żeby naprawdę miała powody do uśmiechu. Pani Bogusia wyraziła zgodę na zbieranie pieniędzy w jej imieniu przez naszą fundację. Od 14 lutego (data znacząca, kiedy znaleźliśmy na spalonej podłodze kartkę z tytułem „Miłość Odnaleziona” sami mieliśmy ochotę płakać, razem z naszą fotografką) objęliśmy pomocą Panią Bogusię i jej córkę i chcemy postawić dom od nowa. Serdecznie dziękujemy za każdą wpłatę!

17 120,00 zł ( 8,04% )
Brakuje: 195 646,00 zł
Fundacja Siepomaga
Fundacja Siepomaga

Biegamy i pomagamy Dominikowi

Kids Run z siepomaga.pl to największy w Polsce cykl imprez sportowych skierowany do całych rodzin, które są aktywne i lubią sport. Pierwsza edycja projektu miała miejsce Poznaniu, w 2014 roku. Aktualnie Kids Run odbywa się w 10 miastach: Szczecinie, Krakowie, Rudzie Śląskiej, Wrocławiu, Zielonej Górze, Bydgoszczy, Gdańsku, Warszawie, Łodzi i Poznaniu.  Cel charytatywny:Podczas Kids Run z siepomaga.pl w Krakowie wspieramy 5 letniego Dominika Kowalczyka. Dominik to bardzo aktywny chłopiec, który ciągle jest w ruchu. Ta rozpierająca go energia, w połączeniu z wielką ciekawością świata spokojnie pozwoliłyby mu ten świat zawojować, gdyby nie ograniczenia, wynikające z jego niepełnosprawności. Dominik urodził się ze zdeformowaną kończyną, ale jej skrót jest tutaj największym problemem. W tym momencie prawa noga jest krótsza od lewej o blisko 5.5 cm, a dysproporcja zwiększa się z każdym rokiem. Dominik musi chodzić w ciężkim bucie z podbitą podeszwą, co uniemożliwia mu aktywności, które tak kochają jego rówieśnicy. Łyżwy, narty-to dyscypliny, które są poza jego zasięgiem.  Jazda na hulajnodze czy rowerze też sprawia mu trudność- but jest niewygodny, a nóżka szybko się męczy. Dominik ma młodszego o 3 lata brata, marzy o tym aby nauczyć go jeździć na rowerze. Niestety na razie to on zajmuje miejsce młodszego brata w wózku spacerowym, bo po chwili biegania boli go nóżka.. Tylko wydłużenie podudzia i późniejsza rehabilitacja może sprawić, że Dominik będzie mógł żyć jak jego rówieśnicy i mieć takie same możliwości. Jest na to szansa w klinice Paley European Institute, koszty leczenia są jednak bardzo wysokie. Wspierając zbiórkę Dominika dajesz mu szansę na lepsze funkcjonowanie w przyszłości. Bo każde dziecko na taką szansę zasługuje.  Jak możesz pomóc?1. Przekaż swoją “cegiełkę” podczas zapisów na KIDS Run z siepomaga.pl w Krakowie. Wpłać cegiełkę podczas zakupu pakietu startowego dla Twoje dziecka. 👉 link do zapisów 👈 2. Załóż Skarbonkę i zbieraj środki dla Dominika wśród swoich przyjaciół i znajomych. Zaangażuj się w zbieranie środków w ramach swojej indywidualnej Skarbonki.  Promuj swoją rodzinną Skarbonkę,  aby zyskała rozgłos i zebrała jak największą ilość wpłat. * na 3 Skarbonki, które zbiorą najwyższą sumę Darowizn czeka niespodzianka: limitowany zestaw bluz Kids Run 2024 dla całej rodziny *👉 Regulamin Akcji 👈 3. Wesprzyj zbiórkę Dominika.Wpłać środki korzystając z czerwonego przycisku “wesprzyj”. Udostępnij link do zbiórki i pomóż nam zebrać jeszcze więcej. 4. Pomagaj razem z Allegro CharytatywniPrzekaż przedmiot na aukcję charytatywną lub wylicytuj coś dla siebie. Wszystkie środki zebrane w ramach aukcji i licytacji zasilą konto tej zbiórki.👉 sprawdź ofertę Allegro Charytatywni 👈 Kiedy się widzimy?Kids Run z siepomaga.pl w Krakowie odbywa się 30 czerwca na Stadionie AWF Kraków, ul. Jana Pawła II 45. Bądźcie z nami!Razem Wielką Mamy MOC!

2 061,00 zł ( 8,24% )
Brakuje: 22 939,00 zł
Fundacja Supersprawni
Fundacja Supersprawni

Alpaki, Psiaki i inne zwierzaki - pomóż aby częściej gościły w Naszym Przedszkolu Specjalnym

Fundacja SUPERSPRAWNI powstała w październiku 2016 r. z potrzeby serca. Została założona przez Martę Lemańską – Ciupak mamę Olka. Olek urodził się z porażeniem mózgowym oraz  wadą serca.  Aby móc realizować zarówno Swoje pragnienia zawodowe, jak i potrzeby Olka, Marta założyła Fundację, która wspiera rozwój właśnie takich dzieci jak jej syn oraz rodziców w codziennej batalii o kolejny milowy krok. Doświadczając życia z dzieckiem z niepełnosprawnościami, Marta wiedziała ile czasu i energii należy włożyć, aby dostać się na zajęcia rehabilitacyjne wspierające rozwój niemowląt. Dlatego jej głównym założeniem przy tworzeniu Fundacji Supersprawni było i nadal jest pomaganie rodzicom dzieci z niepełnosprawnościami oraz samym dzieciom w powrocie do zdrowia lub po prostu w zrobieniu pierwszego kroku w swoim, niekiedy już kilkuletnim życiu. Fundacja Supersprawni działa w 3 obszarach: prowadzi żłobek integracyjny, ośrodek rehabilitacyjny i przedszkole specjalne dla dzieci z niepełnosprawnością złożoną. Zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie naszej fundacji. Prowadzimy zajęcia rehabilitacyjne i terapeutyczne dla dzieci. Nasza misja to nie tylko pomoc w ich rozwoju emocjonalnym i społecznym, ale również stworzenie dla nich bezpiecznej przestrzeni, gdzie mogą wyrazić swoje emocje i przezwyciężyć trudności. Bardzo pomagają nam w tym właśnie zajęcia terapeutyczne ze zwierzętami. Nasi podopieczni uwielbiają alpakoterapię i dogoterapię. Zajęcia te otwierają nasze dzieciaki na nowe emocje, stymulują ich rozwój i wywołują radość i uśmiech na twarzy. Współczesny świat stawia przed dziećmi coraz większe wyzwania emocjonalne. Niestety, nie wszystkie z nich są w stanie radzić sobie z tymi trudnościami samodzielnie. Dlatego też nasze zajęcia terapeutyczne są tak istotne. Dają one dzieciom narzędzia, by radzić sobie ze stresem, lękiem czy traumą, ucząc je także empatii i współpracy z innymi. Niestety w związku z rosnącymi kosztami utrzymania placówki, coraz trudniej zapewnić nam środki na opłacenie zajęć ze zwierzętami. Twoje wsparcie pozwoli nam kontynuować naszą działalność i dać dzieciakom możliwości rozwoju oraz zapewnić radość w ich trudnym na co dzień życiu. Każda złotówka, którą przekażesz, pomoże nam w zapewnieniu ciągłości dogoterapii i alpakoterapii. Zapewnij dziecku uśmiech na twarzy, dając mu szansę na udział w naszych zajęciach terapeutycznych. Twoja hojność jest kluczem do tego, abyśmy mogli kontynuować naszą misję i wspólnie sprawić, że świat stanie się lepszym miejscem dla naszych najmłodszych. Dziękujemy Ci za serce i hojność!

1 162,00 zł ( 5,47% )
Brakuje: 20 046,00 zł
Fundacja Aktywni My
Fundacja Aktywni My

Pomóżmy ratować życie dzieci na oddziale kardiochirurgii

Pomóżmy ratować życie dzieci! Tych małych i tych już starszych. Bez nowego specjalistycznego sprzętu jest to wręcz niemożliwie. Każdy dzień to strata czasu i zagrożenie życia — jedna wielka niewiadoma dla lekarzy i rodziców  podopiecznych.  Dlaczego chcemy pomóc Odział Kardiochirurgii Dziecięcej Ogólnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach liczy 13 łóżek. W roku 2023 w ramach działalności Oddziału zostało hospitalizowanych 160 pacjentów oraz zostało wykonanych 289 zabiegów kardiochirurgicznych. Profil leczenia Oddziału obejmuje wszystkie wrodzone wady serca u dzieci, ze szczególnym uwzględnieniem chirurgii złożonych wad serca u noworodka. Oddział Kardiochirurgii Dziecięcej jest jednym z największych ośrodków o tym profilu działalności w Polsce. Dodatkowo w ramach funkcjonowania Oddziału, prowadzony jest program wspomagania krążenia metodą ECMO u dzieci z krytyczną niewydolnością krążeniową i oddechową.  Co chcemy zakupić ❗️ W naszym zasięgu jest możliwość kupna wysokospecjalistycznego zestawu narzędzi mikrochirurgicznych z przeznaczeniem dla bloku operacyjnego kardiochirurgii dziecięcej. Umożliwi on realizuję całego zakresu operacji kardiochirurgicznych dzieci i młodych dorosłych ze szczególnym uwzględnieniem kardiochirurgii noworodka. Przez zastosowanie wysoko specjalistycznych narzędzi, Oddział będzie mógł wprowadzić nowe mikrochirurgiczne techniki operacyjne, co przełoży się na zwiększenie liczby pacjentów objętych opieką medyczną. ❗️ Drugim niezwykle ważnym i potrzebnym sprzętem jest a𝐩𝐚𝐫𝐚𝐭 𝐮𝐥𝐭𝐫𝐚𝐬𝐨𝐧𝐨𝐠𝐫𝐚𝐟𝐢𝐜𝐳𝐧𝐲 𝐭𝐲𝐩𝐮 𝐂𝐨𝐦𝐩𝐚𝐜𝐭 𝟓𝟓𝟎𝟎 𝐰𝐫𝐚𝐳 𝐳 𝐳𝐞𝐬𝐭𝐚𝐰𝐞𝐦 𝟓 𝐬𝐨𝐧𝐝 𝐥𝐢𝐧𝐢𝐨𝐰𝐲𝐜𝐡. Aparat USG jest urządzeniem przyłóżkowym, z możliwością pracy do 2,5 godz. bez konieczności zasilania umożliwiając szybką diagnostykę. Aparat znajdzie zastosowanie do oceny stanu pacjenta m. in. jamy brzusznej, opłucnej, płuc oraz serca. Wysokiej jakości oprogramowanie kardiologiczne umożliwi wykonanie precyzyjniejszej diagnostyki pacjentów kwalifikowanych do operacji wrodzonych wad serca, a także oceny pooperacyjnej, zwiększając tym samym bezpieczeństwo realizowanych świadczeń zdrowotnych. ❗️ Bardzo potrzebnym urządzeniem jest również a𝐩𝐚𝐫𝐚𝐭 𝐝𝐨 𝐩𝐨𝐦𝐢𝐚𝐫𝐮 𝐤𝐫𝐳𝐞𝐩𝐥𝐢𝐰𝐨𝐬́𝐜𝐢 𝐤𝐫𝐰𝐢. Doposażenie Oddziału Kardiochirurgii w nowy hemochron jest podyktowane koniecznością wykonywania badań ACT u dzieci po operacjach kardiochirurgicznych oraz podczas procedury ECMO. Aktualnie oddział posiada aparat ACT kasetowy. Urządzenie jest mocno wyeksploatowane, co powoduje zakłócenia w pracy aparatu, bez możliwości jego naprawy. Załóż SKARBONKĘ, wspieraj i udostępniaj informacje o naszej zbiórce. Pomóż nam zebrać jak największą kwotę na wsparcie dla dzieci! Wystarczy prosty gest – tak niewiele trzeba, by tak wiele zmienić.  

9 570,00 zł ( 0,89% )
Brakuje: 1 054 260,00 zł
Fundacja Krewniacy
Fundacja Krewniacy

KREW na ratunek życia potrzebna każdego dnia! POMÓŻ!

Błagam! Pilne! Moja córeczka już tyle wycierpiała, ma mieć kolejną operację, a brakuje krwi – mówi zrozpaczona mama 7-letniej Ani. Pomocy! Mąż choruje na nowotwór i potrzebna jest kolejna transfuzja, ale lekarze rozkładają ręce, bo dzisiaj krew dostępna jest tylko do operacji ratujących życie – słychać przez telefon głos zapłakanej Zofii.Ula ma 15 lat. Dostaje krwotoku podczas pierwszej miesiączki. Trafia do szpitala, lekarze szukają przyczyny, nie mogą zapanować nad krwotokiem. Ula słabnie coraz bardziej, a odpowiedzi nie ma. Rodzice przechodzą piekło, ich ukochana córeczka, zawsze zdrowa i pełna życia, nagle stoi przed wizją śmierci. Tylko transfuzje krwi utrzymują ją przy życiu. Wieczorem rodzice usłyszeli, że dla Uli brakuje już krwi i trzeba ją sprowadzić z innego województwa. Są przerażeni.Ula chwyta tatę za rękę i ze łzami w oczach, cichym już bezsilnym głosem mówi - nie chcę umierać. Czas oczekiwania na krew jest koszmarem. Lekarze chcą pomóc, ale są w tej sytuacji bezsilni – trzeba czekać.Krew na szczęście dociera koło południa następnego dnia. Udało się... Ula wyzdrowiała. Okazało się, że ma chorobę krwi, która dotknęła tylko kilka osób na świecie. Oprócz 10 jednostek krwi dostała także specjalny lek krwiopochodny. Była na pograniczu życia i śmierci, na szczęście życie wygrało.To tylko kilka historii z tak wielu, które docierają do nas z błaganiem o pomoc. Nigdy nie wiemy czy kiedyś my sami lub ktoś z naszych bliskich nie będzietym potrzebującym pomocy. Walczymy o życie i zdrowie naszych małych i dużych Krewniaków chorych na straszne i podstępne choroby!Naprzeciw nam stoją mocni przeciwnicy często zbierający śmiertelne żniwo. Bezwzględne choroby wkradają się niepostrzeżenie w życie bezbronnych dzieci, zmieniają w piekło życie dorosłych, rozbijając rodziny. Nieustannie walczymy o niezastąpiony lek, jakim jest krew potrzebna dla tysięcy ludzi każdego dnia. Brak krwi, to skazanie na śmierć.Pomoc ratuje, obojętność zabija. Pomóż nam!Razem możemy zwyciężyć i pokonać podstępnego wroga.Każdą złotówkę zamienimy na działanie, by przeciwdziałać brakom krwi, ratując tym samym życie tak wielu dzieci, dorosłych i seniorów.Wystarczy, że wpłacisz darowiznę, a my zrobimy resztę.Nawet 1000 patronackich zbiórek krwi w kampanii KREW DLA ŻYCIA – to nasz cel. Z Twoją pomocą finansową będziemy do niego dążyć. Razem możemy tego dokonać! "Dramatycznie brakuje krwi. Dawcy pilnie potrzebni” – radio.lublin.pl„NCK alarmuje: Brakuje krwi. Lekarze na dyżurach muszą liczyć na to, że ktoś po zabiegu nie będzie krwawił" – wiadmosci.gazeta.pl"Brakuje krwi. Sytuacja najcięższa od 15 lat" – fakty.tvn„Niektóre grupy wydawane tylko do operacji ratujących życie” – tvp.pl"Stan alarmowy, czyli krytycznie niski stan zapasów krwi..." - rmf24.pl"Uwaga, brakuje krwi! Stan alarmowy…" – www.uml.lodz.pl"Brakuje krwi dla potrzebujących…" – policja.swietokrzyska.gov.pl"Brakuje krwi, która ratuje życie…" – hematoonkologia.pl"Brakuje dawców, a potrzeby rosną …" – fakty.tvn24.pl To alarmujące informacje, docierające z mediów, Centrów Krwiodawstwa i Narodowego Centrum Krwi kilka razy w roku, zwłaszcza w okresie zimowym i letnim. Dołącz do Krewniaków. Wspólnie walczymy, aby krew zawsze była tam, gdzie jest potrzebna! Pomóż nam pomagać dalej! Dlaczego to takie ważne?8 rzeczy, których nie wiesz o najcenniejszym leku, jakim jest krew!1. Krew potrzebna jest co 15 sekund - w formie transfuzji, gotowości doużycia przy porodach, operacjach powypadkowych i innych medycznych zabiegach2. Rocznie dokonuje się 1.700.000 transfuzji krwi.3. Ponad 50% dyscyplin medycznych musi korzystać z krwi.4. Średnio 1 osoba na 10 w szpitalu potrzebuje krwi!5. Krwi nie da się wyprodukować syntetycznie6. Jedynym producentem krwi jest człowiek7. Krew jest jedynym płynnym narządem8. Jedna jednostka krwi może uratować nawet 3 osoby!KREW to życie. Bez krwi nas nie ma, bo jest najważniejszym składnikiem organizmu. Dlatego krew to niezastąpiony lek. Jest niezbędna w wielu stanachzagrożenia życia, jak np:- urazy- wypadki- komplikacje okołoporodowe - krwotoki- komplikacje przy i po zabiegach chirurgicznych- niedokrwistość towarzysząca wielu chorobom, w tymnowotworowym - anemia- białaczka- choroby szpiku kostnego- hemofilia- niedobiałczenie- oparzenia- niedobory odporności- przeszczepy organów W Polsce tylko 1,5 % społeczeństwa regularnie oddaje krew, a co roku zapotrzebowanie na krew wzrasta aż o 8,6 % Tylko człowiek jest niezastąpioną fabryką krwi - jedynego leku, którego nie stworzyła i nie stworzy żadna firma farmaceutyczna, instytut badań, wynalazca, naukowiec.Na rzecz krwiodawstwa działamy już od 25 lat. Zorganizowaliśmy około 6000 zbiórek krwi, wiele ogólnopolskich kampanii i eventów szeroko propagujących Honorowe Krwiodawstwo.Pozyskaliśmy do tego plejadę fantastycznych ludzi świata rozrywki i biznesu, gwiazdy filmu, sportu, muzyki, którzy charytatywnie wspierają nasze działania na rzecz ratowania życia. Idea oddawania krwi wymaga od nas nieustannej promocji i edukacji społeczeństwa. Krew ma określony termin przydatności, niektóre czynniki tylko 2 dni. Dlatego decydujące jest jej systematycznie pozyskiwanie.Podejmowane przez nas projekty mają na celu zwiększanie świadomości społecznej na temat oddawania krwi i pozyskiwanie dawców tego wyjątkowego leku.Nie musisz być lekarzem, aby móc uratować komuś życie! Wystarczy, że… zostaniesz Krewniakiem.Nawet najmniejszy datek jest bardzo ważny i robi ogromną różnicę! Dużą pomoc można zbudować z małych cegiełek. Z góry dziękujemy za Twoje wsparcie!

3 725 zł
Fundacja DZIECI AFRYKI
Fundacja DZIECI AFRYKI

Cyklon Freddy znów zabija❗️Ratujmy poszkodowanych z Malawi

Strach, cierpienie i niewyobrażalne zniszczenia... Cyklon Freddy w marcu 2023 pochłonął ponad pół tysiąca istnień ludzkich (w tym około 450 Malawijczyków) w południowo-wschodniej Afryce. „W obecnej, dramatycznej sytuacji, w jakiej znajdują się lokalni ludzie, apelujemy o pomoc do wszystkich ludzi dobrej woli, prosząc o włączenie się w aktywne działania humanitarne. Jesteśmy na granicy wytrzymałości, brakuje wody pitnej, jedzenia, namiotów, ubrań, koców…”. To już trzecia edycja zbiórki „Walczymy z głodem w Afryce”. Tym razem dedykujemy ją dzieciom i ubogim rodzinom w Malawi, w tym ofiarom cyklonu Freddy. O pomoc dla ludzi poszkodowanych w powodzi, którą spowodował cyklon Freddy zwróciła się współpracująca z Fundacją Dzieci Afryki Dorota Pichowicz – wolontariuszka Tonga Heritage;Biuro Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) poinformowało, że cyklon "dotknął ponad 500 000 osób". Dodano, że ponad 183 100 osób zostało przesiedlonych. Ten sam raport stwierdza, że wiele obszarów stało się niedostępnych. „W Malawi ponad 280 000 dzieci pilnie potrzebuje pomocy humanitarnej, a sytuacja może stać się jeszcze bardziej tragiczna. Istnieje ryzyko, że obecna epidemia cholery pogorszy się, a najbardziej narażone na ten kryzys będą dzieci” – podkreśla Fungma Fudong - rzeczniczka UNICEF. Poprzednie edycje zbiórki zakończyły się sukcesem. Od kilku miesięcy z naszej pomocy korzystają już dzieci i ubogie rodziny w Czadzie. Pomoc rozłożona jest w czasie i udzielana sukcesywnie, a świadczymy ją we współpracy z Siostrami Franciszkankami od Cierpiących. Już wkrótce kolejna nasza pomoc dotrze do dzieci i ubogich rodzin w Republice Środkowoafrykańskiej, tym razem za pośrednictwem Sióstr Pasterzanek. Wierzymy, że także potrzebujący w Malawi, za kilka tygodni, doświadczą naszego wsparcia w zakupie żywności i wody pitnej. „Eliminowanie skrajnego ubóstwa i głodu” oraz „niesienie pomocy humanitarnej” to nadrzędne cele statutowe Fundacji Dzieci Afryki. Korzystając z 14-letniego doświadczenia działalności w Afryce oraz ze sprawdzonych i zaufanych kontaktów jesteśmy w stanie dotrzeć z pomocą wszędzie tam, gdzie jest ona potrzebna. Dzięki współpracy z polskimi misjonarzami oraz sprawdzonymi lokalnymi partnerami, którzy są gwarantami dobrze wykorzystanych środków (bez pośredników), możemy pomóc w zaspakajaniu podstawowych potrzeb żywnościowych dzieci i ubogich rodzin.Nasze działanie nie są możliwe bez Waszego wsparcia finansowego, dlatego z góry dziękujemy za każdą wpłatę, która pomaga nam działać i docierać z pomocą tam, gdzie jest najbardziej potrzebna. Liczy się każda wpłata!

8 690,00 zł ( 60,5% )
Brakuje: 5 672,00 zł
Fundacja DZIECI AFRYKI
Fundacja DZIECI AFRYKI

Odbudujmy nadzieję - domy dla niewidomych z Afryki

O ile woda w Afryce to źródło życia i ogromne bogactwo, o tyle niesie ze sobą również zagrożenie dla zdrowia. Pewien gatunek much rzecznych od lat atakuje mieszkańców wiosek położonych wzdłuż rzeki Lim w północnozachodniej części Republiki Środkowoafrykańskiej. Pasożyt z grupy O. volvulus, po ugryzieniu człowieka, uszkadza jego nerw wzrokowy, doprowadzając do tzw. choroby rzecznej.Bez specjalistycznych leków, o które w tym biednym kraju trudno, dorośli i dzieci tracą wzrok. Niewidomi często zwracają się do polskich misjonarek w Ngaoundaye z prośbą o pomoc w remoncie domu lub budowie nowego dla nich i ich rodziny. Tradycyjny dom afrykańskiej rodziny jest zbudowany z gliny. Już po kilku latach użytkowania niszczeje pod wpływem ulewnego deszczu.Domy, które budujemy we współpracy z Siostrami Pasterzankami są trwalsze i mogą przetrwać około 20 lat. Siostra Eliza Michalak zwróciła się do Fundacji Dzieci Afryki o pomoc w budowie kolejnych domów. „Osoby niewidome mieszkają w lepiankach pokrytych słomą. To domy jednosezonowe. W porze deszczowej ulegają zniszczeniu lub całkowitemu zawaleniu. Brak domu generuje kolejne problemy, zwiększa liczbę zachorowań na grypę, malarię. Szczególnie cierpią dzieci w rodzinach osób niewidomych. Przemoczone, zziębnięte szybko chorują, a z powodu biedy rodziców również źle odżywione, bardzo szybko umierają. Chcąc pomóc rodzinom i osobom niewidomym, od kilku lat jako misja katolicka podejmujemy się pomocy w budowie minimum 5 domów w sezonie. Obecnie dzięki pomocy Fundacji Dzieci Afryki udało się pomóc kilkudziesięciu rodzinom. Niemniej oczekujących jest nadal wiele osób. Liczymy na to, że i w tym roku pomoc będą mogły otrzymać kolejne rodziny”. Projekt budowy domów przeznaczony jest dla osób niewidomych, którzy sami, ze swoimi rodzinami, angażują się w budowę. „Jak pokazuje doświadczenie – przekonuje misjonarka – sami potrafią wykonać cegły i przygotować plac pod budowę domu”. Obecnie na pomoc oczekują m.in.: Jenne z Nzapoye, Jenne z Ngaoundaye, Jerom z Bally – Collo, Michel z Bolele oraz Jean z Tuga wraz z rodzinami. Szacunkowe koszty budowy jednego domu wynoszą od 4 do 4,5 tys. zł. Na cenę składa się głównie koszt wyrobu pustaków, więźba dachowa, blacha, robocizna. Aby pomóc pięciu zgłoszonym do projektu rodzinom, musimy zebrać pięciokrotność tej sumy. Drodzy Darczyńcy, zapraszamy do wsparcia projektu - będziemy wdzięczni za każdy dar serca! Wierzymy, że i tym razem nie zawiedziecie! Dzięki Waszej pomocy pięć rodzin z osobami niewidomymi zamieszka wkrótce w nowych, bezpiecznych i wygodnych domach.

6 025,00 zł ( 26,08% )
Brakuje: 17 075,00 zł

Obserwuj ważne zbiórki