Kolejna szansa na przyszłość - pomóż Kornelce!

Trzy turnusy rehabilitacyjne w specjalistycznym ośrodku
Zakończenie: 2 Lutego 2021
Opis zbiórki
Kornelka dzielnie walczy o swoją sprawność i zdrowie. Dzięki Waszej pomocy przejdzie przeszczep komórek macierzystych! To jednak nie koniec, a właściwie dopiero początek naszej trudnej i wyboistej drogi… Jednak wiem, że warto, dlatego bardzo proszę o pomoc dla mojej córeczki!
Walczymy o jej życie bez cierpienia. Kornelka po terapii komórkami musi być intensywnie rehabilitowana, by utrzymać i wzmocnić efekty. Niestety, turnusy rehabilitacyjne to ogromny koszt, którego nie jesteśmy w stanie pokryć. Oczywiście nie są refundowane…
Oto historia Kornelki:
Przyszła na świat w maju 2019 roku jako wcześniak w 32 tygodniu ciąży. Niespodziewany poród, płacz, strach, nerwy i bezsilności to emocje, które czuliśmy w tamtej chwili i które towarzyszą nam do dziś. Po porodzie okazało się, że Kornelia urodziła się w zamartwicy, co doprowadziło do niedotlenienia mózgu. Miała również wylewy 4 stopnia, dawano jej 5% szans na przeżycie... Lekarze mówili na nią „mała wojowniczka". Jej wola walki była ogromna, co dodawało mi siły.
Siedziałam przy niej całymi dniami, modląc się, aby się nie poddawała. I się nie poddała, walczy dzielnie o każdy dzień... Przed nami nie roztacza się wizja długiego i beztroskiego życia, a walki... nierównej, okrutnej walki o życie mojego dziecka!
Wylewy zostawiły po sobie spustoszenie i lekarze musieli wykonać operacje wszczepienia zastawki komorowo-otrzewnowej w główkę, w innym przypadku malutka by zmarła… Ta zastawka jest na całe życie, to tykająca bomba, bo może zepsuć się w każdej chwili. Wiemy, że nasza córeczka przez całe życie będzie musiała walczyć o sprawność - to nie skończy się nigdy. Niestety, nie jest pewnie, czy będzie w ogóle słyszała, chodziła, mówiła...
Córeczka zmaga się też z padaczką lekooporna zespołem Westa, która w każdej chwili może ją zabić... Lista chorób w tym malutkim ciałku Kornelki jest długa... Porażenie mózgowe, korowe uszkodzeniem wzroku... Kornelka widzi tylko plamy i nie wiemy, czy kiedyś zobaczy coś więcej. Ponadto nie reaguje na dźwięki, ma dysplazje oskrzelowo-płucną, wadę serca PFO II.
Ma już ponad rok, a dalej nie trzyma główki, nie przewraca się na bok, nie potrafi chwytać. W szpitalu spędzamy prawie każdą chwilę od dnia narodzin córeczki. Rehabilitacja i zajęcia ruchowe to duża część każdego naszego dnia. Do tego konsultacje i kolejne badania, na które brakuje już nam sił, ale wciąż nie brakuje nadziei... Wszystkie nasze wysiłki to jednak za mało.
Poprawę zdrowia Kornelki może przynieść terapia komórkami macierzystymi, na którą dzięki Wam udało się nam nazbierać w poprzedniej zbiórce. Ale niestety same komórki to 20% sukcesu. Najważniejszą czynnością podczas podań komórek jest intensywna rehabilitacja, która pomoże rozwinąć nowe połączenia w mózgu Kornelii. Mózg w czasie podań będzie się regenerował, a my musimy dać mu jak najwięcej bodźców, aby wypracować maksimum.
Podań mamy 5 i tak samo musmi mieć 5 turnusów. W poprzedniej zbiórce udało się nam nazbierać na terapię komórkami macierzystymi i 2 turnusy, teraz błagamy, pomóż nam nazbierać na 3 brakujące turnusy.
My tylko marzymy by Kornelka zaczęła się rozwijać, zaczęła trzymać główkę, łapać zabawki, usiadła, postawiła pierwsze kroczki...
Zrobimy wszystko, żeby naszemu dziecku zapewnić lepszą przyszłość!
Dlatego prosimy Cię, nie bądź obojętny!
Pomóż nam...
Rodzice Kornelki