Pomóż nam zawalczyć o zdrowie Lenki! Nieznana choroba niszczy dzieciństwo...

badania WES, terapia logopedyczna
Zakończenie: 25 Października 2021
Opis zbiórki
Wykluczona z dziecięcych zabaw, obdarta z beztroski. Czasem mam wrażenie, że choroba pokazała jej życie z najgorszej strony. A jednak wciąż mam nadzieję, że po burzy również na naszym niebie zagości słońce. I zostanie z nami już na zawsze.
Lenka rośnie, a nasza sytuacja na przekór nadziejom, wciąż stoi pod ogromnym znakiem zapytania… Córeczka poddawana jest ćwiczeniom, terapiom i kolejnym badaniom, ale choroba bezlitośnie odbiera nam większość efektów. Niestety, terapia to ogromne koszty, a nam kończą się środki. Boję się myśleć, co się stanie jeśli Lenka straci możliwość korzystania ze specjalistycznej pomocy.
Wasza pomoc miała dla nas olbrzymie znaczenie - dzięki Wam poznaliśmy naszą córeczkę z zupełnie innej strony. Terapia, którą jej zapewnialiśmy do niedawna dawała widoczne, a raczej słyszalne efekty. Byliśmy w szoku, jak wiele można osiągnąć poprzez regularną, ciężką pracę. Nasza duma była ogromna, a w codzienności pojawiały się maleńkie promyczki zwiastujące poprawę. Jak to zwykle bywa w podobnych przypadkach, nasza radość nie trwała długo. Choroba znów postanowiła dać o sobie znać, a my znów musimy stanąć do trudnej walki o zdrowie Lenki.
Ataki padaczkowe odbierają nam wszystkie efekty, wypracowane podczas terapii. Każdy z nich to ogromne spustoszenie dla organizmu. Najgorsza jest w naszym przypadku niepewność. Pomimo wielu badań, konsultacji i stałej opieki sztabu specjalistów, wciąż nie mamy pewności, co powoduje, że stan Lenki się nie zmienia. To pytanie wciąż pozostające bez odpowiedzi jest dla nas przeszkodą, która do niedawna zdawała się być nie do pokonania. Wreszcie lekarze zaproponowali kolejny krok - badania genetyczne, które być może odkryją przed nami, z czym musimy się mierzyć. My już nie mamy szans ani nadziei na nic. To nasza ostatnia deska ratunku. Tylko znalezienie przyczyny pomoże dostosować odpowiednie leczenie. W tym momencie nie mamy innej możliwości. Na drodze jednak pojawiają się kolejne przeszkody, bo badanie, któremu musi zostać poddana Lenka jest nierefundowane. Brakuje nam środków na diagnostykę, na dalszą terapię logopedyczną, bez której Lenka pozostaje zamknięta w więzieniu własnego umysłu…
Pomocy! To słowo jako pierwsze przychodzi mi do głowy. Wreszcie, po kilku latach nieustannych poszukiwań, na naszej drodze pojawiła się nadzieja… Teraz nie możemy się poddać. Rezygnacja oznaczałaby druzgocącą porażkę. Sami nie mamy szans. To ty możesz podarować mojej córeczce szansę na lepsze życie. Piękniejszego prezentu nie potrafię sobie wyobrazić.
Marzę o tym, że Lenka usiądzie obok mnie i będzie potrafiła odpowiedzieć na pytanie: “jak minął ci dzień?”. Chciałabym, by bez strachu ruszyła do rówieśników i zaczęła nawiązywać relacje. By nie bała się ludzi przez to, że naznaczyła ją choroba. By odnalazła zrozumienie i poznała moc dobra.