Ratunek dla serduszka Pawełka

cewnikowanie serduszka w Munster
Zakończenie: 18 Listopada 2015
Opis zbiórki
Obrzęknięty i bolesny brzuszek zaczął się powiększać. Nieco ponad tydzień po powrocie z kliniki, Pawełek stracił apetyt, stał się apatyczny. Skrajnie wyczerpany ledwo słaniał się na nogach. Z uwagi na wczesny okres po operacji serca, Pawełek kilka dni temu karetką został przewieziony do kliniki w Munster...
Pawełek urodził się z poważną wadą serca pod postacią mnogich ubytków przegrody międzykomorowej, ubytku w przegrodzie międzyprzedsionkowej, dodatkową żyłę główną uchodzącą do zatoki wieńcowej i nieprawidłową mięśniówką komór serca. Tylko jedna operacja miała dzielić maluszka przed zdrowym serduszkiem. Konsultacja. Kwalifikacja. I walka z czasem, aby zdążyć, uzbierać 36 500 euro.
W końcu się udało. 2 września 2015 roku nasz synek trafił na stół operacyjny. Czuliśmy ulgę i ogromną radość, że ten wymarzony i oczekiwany dzień nastał, że serduszko naszego syna zostanie naprawione, a jego życiu przestanie zagrażać śmiertelne niebezpieczeństwo. Operacja przebiegła prawidłowo, a Pawełek z każdym dniem nabierał więcej sił i dzielnie znosił trudy pooperacyjne. Powrót do domu miał być krokiem ku normalności. Marzyliśmy, aby zamknąć drzwi strachu i rozpocząć etap ze zdrowym serduszkiem.
Niestety kilka dni po powrocie do domu nastąpiło załamanie. Pawełek stał się słabszy, chodził senny i bardzo zmęczony. Przestał jeść i w bardzo krótkim czasie stracił na wadze. Paraliżujący strach i nasłuchiwanie ciężkiego oddechu powróciło… Obrzęknięty i bolesny brzuszek zaczął się powiększać. Pawełek stracił apetyt, stał się apatyczny. Skrajnie wyczerpany ledwo słaniał się na nogach. Z uwagi na wczesny okres po operacji serca, Pawełek kilka dni temu karetką został przewieziony do kliniki w Munster...
Gdy po zleconej przez lekarzy w Munster, zmianie leków serduszko zaczynało odzyskiwać siły, płuca Pawełka zaatakowały 2 groźne bakterie, przed którymi, po tak skomplikowanej operacji serca, organizm chłopca nie był w stanie się obronić. Zmiany, szczególnie w prawym płucu są niezwykle poważne. Pawełek trafił na OIOM. Oddech wspomaga sprzęt... Niezliczona ilość aparatur, sztab medyczny oraz ogromne ilości leków podtrzymują przy życiu nasze dziecko. Gdy leki zaczną działać, a stan Pawełka ustabilizuje się, konieczne będzie wykonanie cewnikowanie jego serduszka. Kosztorys opiewa na ogromną kwotę 26 500 euro. Nie posiadamy takich pieniędzy, a serduszko chłopca nie może czekać.
Będziemy walczyć o Pawełka, nie poddamy się, nie pozwolimy, aby serduszko się załamało... Uderzeniowa dawka morfiny ma pozwolić mu przetrwać i żyć… Choć ból wymalowany na jego buzi rozrywa nasze serca, nie tracimy nadziei i wiary w to, że wola życia zwycięży i Pawełek w pełni odzyska zdrowie. Proszę, pomóżcie uratować naszego synka – Rodzice.
AKTUALIZACJA 13.11.2015r.
Pawełek wrócił już do domu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Cewnikowanie jego serduszka odbędzie się, gdy Pawełek nabierze sił po przebytym wirusowym zapaleniu płuc. Nie ustawajmy w pomocy, tak niewiele brakuje.