W walce o sprawność nie tracimy nadziei! Tato, na pewno nam się uda!

Rehabilitacja i turnusy rehabilitacyjne
Zakończenie: 25 Grudnia 2021
Opis zbiórki
Choroba przyszła niespodziewanie – niewielkie zaburzenia widzenia i błyski w oczach. Sądziliśmy, że to z przepracowania, na początku każdy bagatelizował objawy. A gdy objawy się nasiliły, zaniepokojony tata zgłosił się do szpitala. Diagnozy, jaką usłyszeliśmy, nie spodziewał się jednak nikt... Przeciwnik najgorszy, jakiego można sobie wyobrazić - Glejak wielopostaciowy w IV, najgorszym stopniu złośliwości.
W sierpniu 2017 tata przeszedł pierwszą, bardzo poważną operację neurochirurgiczną. Skutkiem leczenia było ograniczenie pola widzenia i niedosłuch. Niestety, wyniki badania histopatologicznego nie pozostawiły złudzeń - mamy do czynienia z prawdziwym potworem.
Przeciwnik nie odpuszczał, ale ani tata, ani my nie zamierzaliśmy się poddać! Po radio- i chemioterapii tata wrócił do domu, leczenie dobiegło końca. Systematyczne kontrolne badania napawały optymizmem – brak cech wznowy guza od operacji! A minęły już prawie 3 lata!
Kiedy myśleliśmy, że najgorsze za nami, przyszedł grudzień 2019r - niespodziewanie tata doznał udaru lewej półkuli mózgu. Pomimo bardzo szybkiej reakcji lekarzy, leczenie nie przyniosło pozytywnego rezultatu. Skutkiem udaru jest niedowład...
Nasz tata nie funkcjonuje samodzielnie - nie może chodzić, nie może poruszać się samodzielnie. Jest zależny od mamy, która poświęca się mu bez reszty. Obecnie poddawany jest specjalistycznej rehabilitacji. Tata będzie wymagał wielu turnusów rehabilitacyjnych, dzięki którym może wrócić do sprawności!
Zawsze był aktywny - z wykształcenia nauczyciel geografii, miłośnik górskich wędrówek, instruktor ZHP, który uwielbia pracować z młodzieżą. Dla niego przykucie do wózka inwalidzkiego jest bardzo trudne, nie umie się z tym pogodzić. Jest jednak bardzo zmotywowany, by odzyskać to, co zabrała mu choroba.
Na zajęciach rehabilitacji daje z siebie maksimum. Wszyscy wierzymy, że tata będzie w końcu sam chodził. To musi się udać! Potrzebny jest jednak turnus rehabilitacyjny, na który funduszy brakuje… Tata ma jednak odwagę marzyć - chciałby pójść na spacer z mamą, zagrać w piłkę z wnukami i zatańczyć na weselu najmłodszej córki.
Proszę, pomóż nam!
Rodzina Marka
______________________
➡️ Pomóż, biorąc udział w licytacjach - LICYTACJE DLA MARKA