19 stycznia 2023 r. moje życie zmieniło się nieodwracalnie… Uległam wypadkowi, który już na zawsze zmienił moje życie! 

Dzień ten zaczął się dla mnie jak każdy inny. Wstałam wcześnie rano i pojechałam do pracy, nic nie zwiastowało tragedii, która miała się wtedy wydarzyć… 

Wykonywałam swoje obowiązki, gdy nagle zostałam przejechana przez wózek widłowy! Jechał ze zbyt dużą prędkością, a ja nie miałam szansy na reakcję, gdyż przez odgłos pracujących maszyn nie byłam w stanie go usłyszeć... 

Wskutek wypadku straciłam prawą nogę, a lewa jest pęknięta w kostce i stawie skokowym! Z czasu po wypadku niewiele pamiętam, trafiłam do szpitala na miesiąc. Byłam w stanie krytycznym! Przez kilka dni byłam utrzymywana w śpiączce farmakologicznej… 

Dziś walczę o powrót do normalnego życia i samodzielności. Mam dla kogo się starać – dla moich dwóch córek, które wychowuję samotnie. Potrzebuję protezy i bardzo intensywnej rehabilitacji! Wiem, że przede mną wiele godzin ćwiczeń i nauka funkcjonowania od nowa, w zupełnie nowej rzeczywistości...  

Mam w sobie dużo samozaparcia oraz motywacji w osobach moich dzieci i rodziny. Na przeszkodzie stoją tylko pieniądze. Nie dysponuję taką kwotą, która umożliwi mi opłacenie tych wszystkich wydatków. 

Obecnie nie mogę nawet mieszkać we własnym domu, ponieważ nie jest dostosowany do moich potrzeb. Nie mam możliwości poruszania się tam na wózku. Musiałam więc przeprowadzić się do rodziców, którzy teraz mi pomagają… 

W swoim życiu zawsze starałam się w miarę możliwości pomagać innym, gdyż wierzę głęboko, że dobro wraca. Z trudem przychodzi mi dzisiaj prosić o pomoc, ale niestety nie jestem w stanie poradzić sobie bez niej. 

Nie chcę być dla nikogo ciężarem, zwłaszcza dla moich córek. Pragnę, aby znów być samodzielna i niezależna. Zakup protezy pozwoli mi wręcz dosłownie z powrotem stanąć na nogi. Wierzę, że wśród Państwa jest wielu dobrych ludzi, którzy zechcą pomóc mi i mojej rodzinie. Liczy się każda złotówka oraz każde udostępnienie tej zbiórki. Z całego serca dziękuję za wsparcie i pomoc!

Marlena

Kwota zbiórki jest kwotą szacunkową