By móc postawić krok bez bólu

Operacja pękniętej łękotki
Zakończenie: 5 Grudnia 2021
Opis zbiórki
Tak bardzo chciałabym znów poczuć się sprawnym, zdrowym człowiekiem, a boję się, że już nigdy nie odzyskam życia, które nie jest przepełnione bólem... Pierwszy uraz kolana wydawał się niegroźny - przecież każdy młody człowiek doznaje różnego rodzaju uszkodzeń, szczególnie prowadząc aktywny tryb życia - spełniając się w sporcie, podróżując, pracując. Niestety cztery lata temu podczas gry w piłkę, nagle poczułam ból wprost nie do wytrzymania. Trafiłam do szpitala i opuściłam go z nogą w gipsie. Kontuzja wyeliminowała mnie z normalnego życia na ponad pół roku.
Rehabilitacja w ramach NFZ polegała na codziennych wizytach u fizjoterapeuty, niestety ćwiczenia nie przyniosły oczekiwanych efektów. Zerwane więzadła spowodowały, że każdy krok był niepewny. Musiałam wrócić do pracy - jestem cukiernikiem, spędzam na nogach po kilkanaście godzin dziennie. Stan mojej nogi systematycznie się pogarszał, dlatego wróciłam do zajęć z fizjoterapeutą, tym razem w ramach prywatnych wizyt. Miesiące ćwiczeń dały nadzieję na powrót do normalności.
W styczniu 2020 powróciłam do biegania i ponownie skończyłam w szpitalu... Na zdjęciu z rezonansu magnetycznego widoczne jest pęknięcie łękotki o długości 4,5 cm! W wyniku badania stwierdzono również brak prawidłowej struktury więzadła krzyżowego. Skierowano mnie na operację. Do dziś czekam na informację ze szpitala. Szukam wolnych terminów również w innych miejscach, dotychczas bez rezultatów. Sytuację dodatkowo komplikuje szalejąca pandemia. Chcę działać, być aktywna, nie zastanawiać się nad każdym stawianym przeze mnie krokiem. Potrzebuję operacji, której kwota jest poza moim zasięgiem. Proszę, pomóż mi!
Marta