Ratujemy wzrok Martynki! Czas jest naszym wrogiem - pomóż!

Leczenie i rehabilitacja
Opis zbiórki
Liczy się każdy dzień. Każdy dzień może bowiem sprawić, że wada wzroku Martynki postąpi jeszcze bardziej. Wiemy, jak ważny jest zmysł wzroku i nie umiemy sobie wyobrazić, by nasza córka tylko z powodu braku potrzebnych środków mogła mieć jeszcze większe problemy z oczkami. Martynka nie skończyła jeszcze 6 lat, a czeka ją leczenie operacyjne, które pozwoli na dalsze leczenie wady wzroku. Czas nie jest naszym sprzymierzeńcem. Nie możemy czekać, by zabieg wykonać w ramach NFZ...
Odpłatna operacja ma się odbyć w Krakowie, wciąż jednak czekamy na ostateczny kosztorys, który najprawdopodobniej będzie opiewać na kwotę 10 tysięcy złotych. Nie mamy takich pieniędzy, a o wzrok Martynki musimy walczyć. Bardzo prosimy, pomóż!
Rodzice Martynki