Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Kruszyna, o którą walczy świat...

Aleksandra Koczorowska
Zbiórka zakończona
Aleksandra Koczorowska
Szamotuły, wielkopolskie
Wcześniactwo, dysplazja oskrzelowo–płucna, niedokrwistość, dokomorowy krwotok 3 stopnia
Rozpoczęcie: 3 Lipca 2014
Zakończenie: 3 Września 2014

Rezultat zbiórki

Zbiórka środków finansowych na rehabilitację Olki dobiegła końca. Ten ogromny sukces nie byłby możliwy gdyby nie WY - Ludzie o wielkich i złotych sercach!

Dziękujemy Wszystkim: Znajomym, Nieznajomym oraz Najbliższym, którzy podarowali Olce szansę na lepsze życie.

Każdy z Was stał się w ten sposób Wujkiem lub Ciocią Olki :)  

Aleksandra Koczorowska  
Mimo codziennych trudności Olka robi postępy i wysyła każdemu z Was swój pogodny uśmiech. Będziemy zawsze pamiętać o Waszym wsparciu i wykorzystamy uzyskane środki w najlepszy możliwy sposób!    

Rodzice Olki

Opis zbiórki

Najtrudniejsza decyzja, z jaką musieliśmy się zmierzyć, padła w 28 tygodniu ciąży… Decyzja o ratowaniu życia jeszcze nie narodzonej Olki…

…mieliśmy zaledwie 30 minut, aby zdecydować, czy ratujemy Olę, przyśpieszając, zdecydowanie za wcześnie, jej przyjście na świat, czy skazujemy ją na powolne umieranie w brzuchu matki. Do 28 tygodnia malutkie ciałko naszej kruszynki rozwijało się w sposób prawidłowy. Pewnego dnia podczas badań kontrolnych okazało się, że nasza kruszyna przestała rosnąć, a jej waga drastycznie zaczęła spadać… Brak przepływu, niedrożna pępowina odcięły dopływ niezbędnych do rozwoju naszego dziecka składników odżywczych. A to sprawiało, że życie naszej córeczki gasło…


Aleksandra Koczorowska

Na świecie pojawiło się  565 gramów naszego największego szczęście. Niestety, życie wcześniaków nie jest łatwe. Zamiast u boku rodziców, Ola pierwsze chwile musiała spędzić w otoczeniu niezliczonej ilości urządzeń, kabelków podtrzymujących ją przy życiu. Byliśmy zrozpaczeni - mogliśmy jej towarzyszyć tylko przez szybę inkubatora.


Malutka kruszyna ważąca niespełna pół kilograma rozpoczęła walkę o swoje życie. Ze względu na bardzo szybkie pojawienie się na świecie, Olka zmagała się z ogromną ilością komplikacji, z którymi niejeden dorosły nie miałby siły walczyć. Nierozwinięte dostatecznie płuca uniemożliwiały samodzielnych oddech, zaś podłączony tlen uszkodził wzrok. Dysplazja oskrzelowo–płucna, niedokrwistość oraz dokomorowy krwotok 3 stopnia to tylko niektóre z niechcianych skutków tak wczesnego pojawienia się na świecie... Jaki ogromny wypływ na samodzielność Oleńki miał przedwczesny poród, dostrzegamy każdego dnia…

Pierwsze miesiące maleńka Ola spędziła w inkubatorze, walcząc o każdy gram i centymetr. Patrząc na jej ogromne cierpienie, niezliczoną ilość urządzeń, które podtrzymywały ją przy życiu, nie potrafiliśmy opanować łez, w myślach szeptaliśmy: ”Ola, walcz”, by przetrwać ten najokrutniejszy czas…
 

Aleksandra Koczorowska
Ola walczy do dzisiaj. I oby sił jej nie zabrakło, bo nasza wspólna walka dopiero się rozpoczyna. Nasza już 3-letnia córeczka jest malutka… Waży zaledwie 6,5 kg, tyle co półroczny bobas. Czy Ola w przyszłości będzie potrafiła mówić i samodzielnie się poruszać? …nie wie nikt. Uszkodzony móżdżek, nieprawidłowa praca nerek i serduszka oraz zaburzenie równowagi utrudniają Olce każdą czynność. W tej chwili Ola przebywa w szpitalu z obustronnym zapaleniem płuc… To już 3 raz od początku roku.



Dziewczynka walczy, ale bez naszego wsparcia ta walka może okazać się bardzo trudna. Pomoc tu i teraz jest jedynym ratunkiem, aby skutki zbyt wczesnego pojawienia się na świecie nie odbiły piętna na całym życiu małej dziewczynki.

Aleksandra Koczorowska

Ta zbiórka jest już zakończona. Wesprzyj innych Potrzebujących.

Obserwuj ważne zbiórki