25 Lipca 2018, 12:54
Zostało tylko kilka dni! Pilnie potrzebna pomoc!
Wciąż próbuję poruszyć niebo i ziemię, by znaleźć pieniądze na operację mojej córeczki. Tymczasem z kliniki nadeszły wieści, które po prostu mnie zdruzgotały – pełna kwota za operację musi być wpłacona do 3 sierpnia!
Nie wiem, co będzie, jeśli się nie uda… To jedyna szansa, by Karolinka żyła normalnie. By jej rączki i nóżki działały! By mogła chwycić coś w swoje niesprawne dłonie, by mogła kiedyś pisać, zapiąć sobie guziczki… By mogła chodzić bez ciągłego przewracania się, bez bólu!

To, co dla zdrowych dzieci jest czymś normalnym, dla niej ma swoją cenę, ogromną cenę… Karolinka ma zespół Aperta. Wygląda inaczej, nigdy nie będzie miała łatwego życia… Może jednak żyć normalnie. Bez Ciebie jednak nie ma żadnych szans! Zostało tak mało czasu! Czy zdążymy?!
Proszę, przyczyń się do cudu i odmień los Karolinki…
Nasza córeczka różni się od innych dzieci. Wygląda inaczej. Główka jest dużo większa… Oczy wytrzeszczone. Stópki i rączki wykrzywione. Bez leczenia życie Karolinki będzie tylko pasmem strachu i cierpienia! Prosimy o pomoc – ona potrzebuje pilnej operacji! Zostało tak mało czasu… Ta operacja może ją uratować i dać szansę na lepsze życie!

Karolinka przyszła na świat z zespołem Aperta – bardzo rzadką wadą genetyczną. To nie tylko piętno odmiennego wyglądu. To też śmiertelne zagrożenie – chore na to dzieci mają zrośnięte szwy czaszkowe. Ich mózg rośnie, ale czaszka nie… To grozi upośledzeniem, utratą wzroku i słuchu. Takie dzieci mają też zrośnięte paluszki rączek i nóżek. Często cierpią na deformacje kończyn, mają problemy z oddychaniem, jedzeniem… Wszystko to dotknęło właśnie naszą córeczkę.
Walka o życie Karolinki trwa od momentu jej narodzin. Wtedy dopiero dowiedziałam się, że jest chora… Najpierw był szok i ból. Potem zaczęła się walka. Od momentu narodzin Karolinki naszym życiem jest szpital. Pierwszą operację córeczka przeszła, gdy miała tylko kilkanaście dni – zarośnięte nozdrza nie pozwalały jej oddychać. Potem była operacja główki i rozdzielenia paluszków i rąk i stópek. Zespół Aperta to tak rzadka choroba, że trzeba było jechać do Dallas, do doktora Fearona - lekarza specjalizującego się w operowaniu dzieci z chorobami twarzoczaszki… W USA Karolinka przeszła 3 operacje. Udało się powiększyć jej czaszkę oraz rozdzielić zrośnięte paluszki u rąk i stóp… Batalia o życie i zdrowie wciąż jednak trwa - konieczna jest kolejna operacja!

Karolinka problem z chwytaniem i chodzeniem. W jej rączkach nie zginają się paluszki. Ma zrośnięte stawy międzypaliczkowe. Kciuki u rąk i paluchy u stóp wykrzywione są w drugą stronę – inaczej niż u zdrowych dzieci… Karolinka potrzebuje pilnej operacji – bez niej nie będzie umiała pisać, nie zapnie sobie guziczków, nie zawiąże sznurowadła… Ciężko jej cokolwiek wziąć w niesprawne dłonie. Karolinka ma też trudności w chodzeniu ze względu na zdeformowane paluszki u stóp, często się przewraca… Muszę jej kupować buciki, większe o 2 rozmiary, inne nie pasują.
Operacja jest niezbędna, aby rączki i nóżki Karolinki były sprawniejsze. W sierpniu do Polski przyjeżdża wybitny ortopeda dziecięcy, który podejmie się operacji naszej córeczki – dr Dror Paley. Zobowiązał się wyprostować i wydłużyć zdeformowane paluchy u stóp oraz wyprostować zdeformowane kciuki w rączkach i ustawić je prawidłowo… Operacja koniecznie musi odbyć się jak najszybciej! Nie można jej odkładać, bo inaczej Karolinka nie ma szans na normalny rozwój!

Mimo, że operacja odbędzie się w Polsce, za wszystko musimy zapłacić – to płatna operacja w prywatnej klinice… Skąd wziąć takie pieniądze? Koszty znacznie przekraczają nasze możliwości… Nie możemy dłużej czekać, bo do operacji pozostało tak niewiele czasu! Bardzo prosimy o pomoc dla Karolinki.
Proszę, pomóż nam w walce o zdrowie naszej córeczki. Ona nie będzie mieć łatwego życia. Wiem, że czeka ją jeszcze wiele przykrości i cierpienia, ale zrobimy wszystko, by jej pomóc... Bardzo prosimy - bądź razem z nami.