Trwa walka o sprawność – Oskar potrzebuje kolejnej operacji!

Usunięcie wstawionych podczas operacji biodra zespoleń, rehabilitacja, ortezy
Zakończenie: 14 Lutego 2022
Aktualizacje
Potrzebna dalsza pomoc po operacji!
Dzięki pomocy naszych Darczyńców, rodziny oraz środków z 1% mogliśmy dokończyć leczenie Oskarka. W lipcu przeszedł zabieg usunięcia zespoleń w Aschau po operacji biodra. Wszystko się udało!
Jak tylko kość i skóra się zagoją Oskarek może powrócić do swoich ćwiczeń już bez bólu. Z całego serca dziękujemy wszystkim, którzy się do tego przyczynili! Teraz niezbędna jest intensywna rehabilitacja. Miesięczny koszt fizjoterapii to 2000 zł...
W procesie usprawniania bardzo ważne są też ortezy na nóżki. Z obecnych Oskar już wyrasta, dlatego niebawem potrzebne będą nowe, a ich koszt to ok. 16 000 zł.
Środki z dalszej zbiórki chcielibyśmy więc przeznaczyć na rehabilitację Oskarka i nowe ortezy. Bardzo dziękujemy, że jesteście z nami!
Rodzice Oskarka
Walczymy o sprawność Oskara!
Jesteśmy po wizycie kontrolnej w Aschau, na której mieliśmy zaplanować operację usunięcia zespoleń. Kości w lewym biodrze goją się dobrze, ale doktor nas zaskoczył.
Stwierdził, że druga noga Oskarka zaczęła się mocniej skręcać na zewnątrz i że mięśnie nóg są jeszcze zbyt słabe, aby obciążać je teraz tą operacją. Decyzję trzeba odłożyć do wiosny.
By dokończyć leczenie, musimy wzmocnić nogi Oskara i przez najbliższe miesiące zwiększyć intensywność i różnorodność rehabilitacji. Wymaga to niestety dużych pieniędzy.
Nie możemy narażać syna na to, że operacja pogorszy jego kondycję i funkcjonowanie, dlatego serdecznie prosimy o dalsze wsparcie, aby zgromadzić środki na usunięcie śrub oraz na wzmocnienie mięśni rehabilitacją, której Oskarek wymaga przed i po operacji.
Bardzo dziękujemy za każdą okazaną pomoc...
Rodzice
Opis zbiórki
Mój syn urodził się 2 miesiące przed terminem i do dzisiaj walczymy z konsekwencjami wcześniactwa. Niedotlenienie poskutkowało tym, że Oskar zmaga się z mózgowym porażeniem dziecięcym czterokończynowym. Widzę, jak Oskar chce być taki, jak inne dzieci. Kiedy one idą się bawić, mój syn spędza czas na sali rehabilitacyjnej. My, rodzice, mamy tylko jedno marzenie – aby nie było gorzej niż jest i aby w przyszłości, gdy nas już zabraknie, Oskar mógł radzić sobie sam.
Na drodze do sprawności pojawiła się jednak bardzo bolesna przeszkoda. Jeden z największych stawów człowieka, czyli staw biodrowy, uległ neurogennemu zwichnięciu. Nie jest to wynik urazu, ale poważne powikłanie nieprawidłowo pracujących, spastycznych mięśni oraz nieodpowiednio wykształconej budowy. Zwichnięcie powodowało coraz silniejszy ból i cierpienie.
W ubiegłym roku konieczna była pilna operacja! Szukając ratunku, trafiliśmy do Dziecięcej Kliniki Ortopedycznej w Aschau, w której pomoc uzyskało już wiele polskich dzieci z porażeniem mózgowym. Niemiecką klinikę wyróżnia to, że po operacji stabilizuje się biodra metodą bezgipsową stosując tzw. blok, czyli specjalną piankę wykrojoną indywidualnie dla każdego pacjenta.
W poprzedniej zbiórce, dzięki pomocy darczyńców, rodziny oraz przyjaciół udało się uzbierać część kwoty, która pozwoliła zrealizować najpilniejszy etap, czyli operację, aby ulżyć synkowi w bólu oraz zaopatrzyć w profesjonalne ortezy. Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim, którzy się do tego przyczynili.
Operacja była długa i przeprowadzono ją możliwie najmniej inwazyjną metodą. Najgorsze były 2 pierwsze dni, ponieważ wystąpiły bolesne skurcze spastyczne. Później było już tylko lepiej. Oskarek dzielnie znosił trudy rehabilitacji oraz spanie w piance zabezpieczającej i w ortezach. Nareszcie może ćwiczyć bez bólu.
Zwracam się ponownie do naszych Darczyńców z prośbą o pomoc w dokończeniu leczenia Oskarka. Teraz przyszedł czas na końcowy etap, czyli usunięcie wstawionych podczas operacji biodra zespoleń oraz zrobienie nowych ortez, aby zahamować deformację stóp oraz wspomóc pionizację. Operacja usunięcia śrub i płytek powinna odbyć się późną jesienią. Dokładnej daty jeszcze nie znamy, ponieważ z powodu pandemii i zamkniętych granic dwukrotnie musieliśmy przełożyć kolejną wizytę kontrolną. Aktualnie wizyta umówiona jest na wrzesień, ale może być również tak, że lekarz zleci operację wcześniej, np. dzień lub dwa po kontroli i trzeba będzie już zostać w szpitalu. Dlatego musimy być przygotowani finansowo na taką ewentualność.
Rehabilitacja Oskarka, dalsze leczenie i wyjazdy na kontrole do Niemiec są niestety bardzo kosztowne. Liczymy więc na Waszą pomoc, abyśmy wspólnymi siłami mogli dokończyć to, co zaczęliśmy. Abyśmy mogli kontynuować naszą drogę po sprawność naszego synka...
Rodzice