By nie stracić nadziei, że jeszcze będzie dobrze

Turnus rehabilitacyjny
Zakończenie: 23 Kwietnia 2020
Opis zbiórki
Kiedy patrzymy na Piotrusia, nam samym aż trudno uwierzyć, że nasze dziecko może być chore. Przecież tak naprawdę wygląda dokładnie tak, jak każdy inny 7-latek. Tak bardzo byśmy chcieli, żeby to była prawda, niestety, nie jest... Nieuleczalna neurofibromatoza objawia się glejakiem drogi wzrokowej, dodatkowo zaburzenia integracji sensorycznej, kłopoty z koncentracją i pamięcią.
Synek cały czas jest pod kontrolą wielu specjalistów. Marzymy, by zapewnić mu wszystko to, co trzeba, by jego przyszłość była dobra, taka, jak innych dzieci. Koszty związane z codzienną pielęgnacją i rehabilitacją są na tyle duże, że turnusy rehabilitacyjne są już poza naszym zasięgiem, a tak bardzo pomogłyby Piotrusiowi! Prosimy, każda złotówka to duża pomoc!
Piotruś ma 7 lat i choć wygląda tak jak inne dzieci, jest chory na nieuleczalną chorobę neurofibromatozę nf, której objawem jest glejak drogi wzrokowej. Niestety synek go ma. Ponadto w centralnym układzie nerwowym ma tzw. guzy hamartona.
Synek ma stwierdzone upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim. Ma m.in. kłopoty z koncentracją, pamięcią, zaburzenia układu SI. Jest pod kontrolą wielospecjalistyczną m.in. ortopedy, neurologa, neurologa, okulisty. Piotruś od 3 miesiąca życia boryka się z atopowym zapaleniem skóry.
Wymaga częstych konsultacji u alergologa, dermatologa oraz doradcy żywieniowego. Jest na specjalnej diecie w domu i w przedszkolu. Specjalne żywienie oraz środki do pielęgnacji skóry wymagają dużego nakładu finansowego. Piotruś ma nauczyciela wspomagającego, uczęszcza również na terapię SI, TUS.
Zbieramy na turnus rehabilitacyjny, którego koszt niestety znacznie przewyższa nasze możliwości finansowe. Taki turnus to dla Piotrusia jedyna szansa na usprawnienie, to jedyne co możemy zrobić, by nasze dziecko było w przyszłości w pełni samodzielne.