Prosimy o pomoc dla mojego taty – ma szansę odzyskać zdrowie!

Półroczna rehabilitacja
Zakończenie: 14 Czerwca 2019
Rezultat zbiórki
Niezmiernie ciężko jest zawsze pisać takie informacje, ale i takie do nas docierają.
Pan Piotr wczoraj odszedł... Pozostawił rodzinę, która do końca wierzyła, że może jeszcze wyjść ze stanu po zawale. To się jednak nie udało...
Przesyłamy rodzinie wyrazy najszczerszego współczucia i łączymy się z nimi w tym najtrudniejszym okresie.
Opis zbiórki
Kilka tygodni po 50 urodzinach Taty, stwierdzono cukrzycę. Pod okiem lekarzy dokonano dodatkowych badań krwi i przepisano leki regulujące cukier. Na przestrzeni kilku dni,stan zdrowia znacznie się pogorszył - tragedia nastała 27 stycznia. Tata trafił do szpitala z rozległym zawałem - kilka minut po dojechaniu karetką do szpitala,doszło do zatrzymania akcji serca. Reanimacja trwała 20 minut - na szczęście ze skutkiem pozytywnym. Niestety z racji na czas jej trwania,doszło do pewnego uszkodzenia kory mózgowej. Z tego względu,Tata nie jest zdolny do samodzielnych działań i na obecną chwilę konieczna jest rehabilitacja - zarówno fizyczna jak i neurologiczna,a ważnym czynnikiem jest również czas. Problem w tym,że większość klinik na NFZ nie przyjmuje pacjentów po takich zdarzeniach, a prywatna placówka dająca możliwości powrotu do życia to koszt od 7 do 10 tysięcy złotych. Podana kwota na zbiórce pozwoliłaby na opłacenie kilkumiesięcznego pobytu. Warto dodać,że Tato jest przytomny, świadomy i wszystko pamięta. Chętnie słucha muzyki,ogląda filmy i obserwuje działania wokół. Nadzieją są dla nas ośrodki komercyjne,które oferują opiekę i możliwy powrót do sprawności. Stan Taty pod względem kardiologicznym jest ustabilizowany - przeprowadzono koronarografię i założono 4 stenty,dodatkowo została wykonana tracheotomia. W tym momencie Tata przebywa w Gryficach na rehabilitacji - niestety za kilka tygodni, nie będziemy w stanie pokryć kosztów jej kontynuacji. W szpitalu doszło do martwicy skóry, która choć leczona - zwiększa kwotę za pobyt w ośrodku. Jedynym wyjściem,które oferuje NFZ jest ośrodek opiekuńczy,który nie przywróci Taty w żadnym stopniu do życia,a wyłącznie zaoferuje wegetację, a na to nie pozwolimy. Pęka nam serce gdyż Tata zawsze był i jest przy mnie i przy Mamie - dając nie tylko bezpieczeństwo,ciepło ale i pozytywizm. Przez ostatnie lata Tata wraz z nami opiekował się swoim Tatą chorującym na demencję - kąpiąc,przebierając i dbając o zdrowie. Dla ludzi zawsze pomocny i aktywny - błagam o pomoc,dla Taty jest szansa,nie zabierajmy jej i nie skazujmy człowieka w sile wieku na najgorsze.
W lutym utworzono zbiórkę na jednym z portali, a 8 czerwca odbędzie się charytatywny turniej piłki nożnej, który ma na celu zebranie środków na rehabilitacje.