Ponownie stanąć na obie nogi i odzyskać życie!

Zakup protezy nogi, leczenie nierefundowanym lekiem
Zakończenie: 22 Marca 2021
Rezultat zbiórki
Nie tak to miało wyglądać, nie tak... Z ogromnym żalem i smutkiem informujemy, że Piotrek zmarł wczoraj (21 marca 2021 r.). Nasze serca wypełnił ból, którego nie da się opisać. Choroba okazała się silniejsza.
Dziękujemy za całe dobro, które spłynęło na nas przez czas trwania tej zbiórki. Wierzymy, że Piotrek na zawsze pozostanie w Waszych wspomnieniach. Cześć Jego pamięci!
Opis zbiórki
Kiedy o tym pomyślę, na skórze mam ciarki, a po plecach przebiega zimny pot. Gdyby tylko człowiek wiedział. Chciałbym cofnąć czas i znaleźć jakiś znak, coś, co pozwoli mi szybciej zareagować... Uratować mojego małego braciszka... On ma przecież dopiero 16 lat, całe życie przed sobą.
Zaczęło się tak niewinnie. Mały guz w lewej łydce. Nikt z nas nie mógł się spodziewać, że ten guz wywróci życie naszej rodziny do góry nogami. Wyniki badań dały tragiczną odpowiedź... Mięsak jasnokomórkowy, niezwykle rzadki i niezwykle okrutny typ nowotworu. Każde kolejne badanie sprawiało, że nasz świat zapadał się jeszcze bardziej. Stwierdzono przerzuty do węzłów chłonnych, guz przylegał do kości piszczelowej i nerwu... Nic nie dało się już zrobić. Konieczna była amputacja nogi.
Po amputacji zaczął się kolejny dramat - chemioterapia. Najgorszemu wrogowi nie życzę przechodzenia przez takie piekło. Ból niemal niemożliwy do przeżycia i strach, paraliżujący strach o to, co przyniesie jutro...
Piotrek ma tylko 16 lat. Nie możemy pozwolić na to, żeby jego życie wyglądało tak, jak teraz... Żeby ten energiczny i ambitny chłopak żył jedynie w naszych wspomnieniach! Jedyną szansą jest proteza. Specjalistyczna, dopasowana i niezwykle droga proteza. Obietnica lepszego jutra, za którą trzeba zapłacić niewyobrażalnie wielkie pieniądze.
Udało nam się zebrać część środków, jednak jest to kropla w morzu potrzeb. Wiemy, że sami nie zdołamy uratować przyszłości Piotrka. Potrzebujemy wielu dobrych, szczodrych i otwartych serc. Dlatego dzisiaj piszę te słowa, dzielę się naszą historią i błagam Cię... Pomóż nam!
Robert - brat Piotrka