Poparzeni chłopcy czekają na pomoc

Zakończenie: 5 Sierpnia 2011
Rezultat zbiórki
Dziękujęmy wszystkim za pomoc w zbiórce dla poparzonych chłopców - Kuby i Bartka.
Pieniądze zebrane przez Siepomaga.pl zostały przeznaczone na zakup maseczek i opasek rehabilitacyjnych dla chłopców.
Jeszcze raz wszystkim dziękujemy w imieniu poparzonych chłopców.
Opis zbiórki
Fundacja „Chodźmy Razem” wspólnie z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie w Skierniewicach organizują zbiórkę publiczną środków finansowych na pokrycie kosztów leczenia i rehabilitacji Kuby i Bartka – chłopców poszkodowanych w pożarze samochodu w Skierniewicach w dniu 28 października 2010 roku . Rodzice chłopców nie są w stanie pokryć kosztów leczenia jakie czekają 2- letniego Kubusia i 4- letniego Bartka.
Zebrane darowizny zostaną przeznaczone na leczenie i spodziewaną długotrwałą rehabilitację dzieci. Potrzebna jest również pomoc przy zakupie masek tlenowych. Jednak o tym, na co konkretnie będą przekazane zebrane pieniądze, zdecyduje zespół ludzi składający się z przedstawicieli fundacji, MOPR-u, lekarzy szpitala, oraz osób publicznych zaangażowanych w akcję.
28 października 2-letni Kubuś i 4-letni Bartek zostali zostawieni na kilka minut w samochodzie przez swoją mamę. Najprawdopodobniej znaleźli na podłodze auta zapalarkę gazową, która była bezpośrednią przyczyną pojawienia się ognia w samochodzie. Po powrocie mama chłopców zobaczyła auto wypełnione dymem i z pomocą przechodniów starała się jak najszybciej wydostać dzieci z płonącego wozu. Dzieci były nieprzytomne i tylko szybka akcja ratowników ze skierniewickiego szpitala uratowała im życie.
Chłopcy zostali przetransportowani helikopterem do szpitala w Łodzi, przy ul. Spornej. Tam stwierdzono wystąpienie poparzeń drugiego i trzeciego stopnia, głównie rączek i twarzy, które były najbardziej odsłonięte. Poparzeniom uległy również układy oddechowe obu chłopców.
Po miesiącu od tamtego wydarzenia obaj chłopcy czują się coraz lepiej. Zostali wybudzeni ze śpiączki farmakologicznej. Starszy z nich przeszedł już pierwszą operację przeszczepu skóry rąk.
Chłopcy czują się lepiej, niedługo zostaną przeniesieni na oddział chirurgii– mówi dr Andrzej Piotrowski, ordynator oddziału intensywnej terapii szpitala im. M. Konopnickiej w Łodzi – starszy z braci miał przeszczepioną skórę dłoni i najprawdopodobniej konieczny będzie również przeszczep skóry twarzy, młodszemu zdjęliśmy już opatrunki, obaj zaczynają już przyjmować pożywienie – dodaje lekarz.
Chłopców czeka teraz długie i kosztowne leczenie, dlatego prosimy Każdego o pomoc dla Kubusia i Bartusia. To dzięki Waszym wpłatom będzie możliwe podjęcie leczenia i zakup niezbędnych preparatów medycznych dla chłopców. Bądźmy Razem z Kubą i Bartkiem!