
Władysława Miększyło, 59 lat
Władysława Miększyło, 59 lat
W wyniku pożaru Władysława straciła dach nad głową… Cały dorobek jej życia został obrócony w proch… Dramat rozegrał się pewnej majowej nocy. Ogień pojawił się niespodziewanie i bardzo szybko zajął cały budynek. Cztery rodziny mieszkające w bloku zostały wyrwane ze snu! Na szczęście wszyscy zdążyli się ewakuować. Cztery mieszkania zostały doszczętnie zniszczone przez ogień. Mogli tylko przyglądać się w osłupieniu, jak w pożarze znikają wszystkie wartościowe rzeczy, które gromadzili przez całe życie. To szok, z którego trudno się otrząsnąć… Po przeprowadzonych oględzinach inspektor nadzoru budowlanego stwierdził, iż konstrukcja budynku jest zbyt mocno naruszona. Należy odbudować go od podstaw… Koszty tego przedsięwzięcia są astronomiczne! Pani Władysławy i jej sąsiadów nie stać na opłacenie wszystkiego z własnych środków. Dzięki Waszemu wsparciu prace ruszyły! Pomóżmy zapewnić tym rodzinom bezpieczny dom!
Moje zakończone zbiórki:
