Michał marzy o protezie ręki. Pomóż je spełnić!

Przekaż mi
podatkuZakup protezy ręki
Zakończenie: 21 Stycznia 2022
Aktualizacje
Michał już po przymiarkach protezy!
Kochani,
dziękujemy Wam za okazaną dobroć! Z Waszym wsparciem udało nam się zebrać całą potrzebną kwotę na zakup protezy ręki dla Michała.
Jak możecie zobaczyć na powyższym filmiku, Michał jest już po przymiarkach i z końcem lutego powinien otrzymać ostateczną protezę, która bardzo poprawi mu komfort życia i wykonywanie bardziej skomplikowanych czynności, będących do tej pory poza zasięgiem! Bez Was by nam się to nie udało. Dziękujemy raz jeszcze z całego serca!
Opis zbiórki
Nie bez powodu, kiedy brakuje nam czegoś ważnego, mówi się, że czujemy się jak bez ręki. Zapięcie guzika i zawiązanie butów, jazda na rowerze bez groźby upadku... Wszystko to zajmie więcej czasu, o ile w ogóle będzie możliwe. Michał urodził się bez wykształconego nadgarstka, a zamiast palców ma jedynie małe, bezużyteczne kuleczki. Żeby mógł normalnie funkcjonować bez bólu, potrzebuje bardzo kosztownej protezy...
Szok i niedowierzanie. To czuliśmy, kiedy na świat przyszedł Michał. Właściwie nie da się tego opisać… Przez 9 miesięcy ciąży ani razu w trakcie badania USG nie usłyszeliśmy, że z ręką syna jest coś nie tak. Radość z narodzin zmieniła się w strach, jak Michał będzie sobie radził nie mając dłoni, jakie czeka go życie. Nikt z nas wcześniej przez to nie przechodził. Czy będzie miał szansę na szczęśliwe życie, mimo swojej inności? Czy będzie wytykany palcem przez kolegów w szkole? Przecież dzieci potrafią być bezlitosne dla “odmieńców”...
Na początku Michał miał z tym spory problem, a rówieśnicy dokuczali mu częściej. Na szczęście teraz jest lepiej. Może młodzież nieco dojrzała, a po części Michał nauczył się puszczać takie uwagi mimo uszu. Dużo większą trudnością staje się jego skrzywiony kręgosłup. Nierównomierne rozłożenie ciężaru ciała prowadzi do skoliozy, z którą musimy walczyć intensywną rehabilitacją.
Walka z trudnościami - to dobre, choć bolesne określenie jego codzienności. Nawet jazda na rowerze sprawia mu wiele bólu. Wystarczy mała nierówność pod kołami na drodze i wypadek gotowy... Pasją syna jest nauka gry na waltorni w szkole muzycznej. Niestety, instrument swoje waży, przez co każda lekcja okupiona jest dodatkowym bólem. Michał uwielbia też łowić ryby i pływać. Ciężko jednak rozwijać te zainteresowania mając jedną sprawną rękę. Michał się jednak nie poddaje. Jest bardzo zdeterminowany, by jego życie nie różniło się od życia osób całkowicie zdrowych.
Nadzieję na lepszą przyszłość daje proteza ręki, która dzisiaj jest największym marzeniem Michała. Jeg życie dzięki niej zmieniłoby się o 180 stopni. Syn miał już szansę testować taką protezę i był zachwycony tym, jak bardzo ułatwia ona codzienność. Póki co jednak dzielą nas od niej ogromne pieniądze… Koszt protezy to prawie 200 tys. złotych. To pieniądze, których nie mamy i nigdy nie uda się nam ich samodzielnie zgromadzić. Dlatego prosimy o pomoc…
Musimy zrobić wszystko, żeby dać mu tę szansę. Syn po prostu na nią zasługuje, a ja, matka nie spocznę nawet na moment, póki nie zbierzemy środków. Sami jednak nie damy rady… Bądźcie z nami, podajcie mojemu dziecku pomocną dłoń...Bez wsparcia Michał nie ma szans na protezę...
Mama