Życie Romka w objęciach śmierci... Ratunku!

Leczenie nowotworu metodą immunoterapii
Zakończenie: 5 Listopada 2021
Opis zbiórki
Serce mi pęka kiedy pomyślę, ile cierpienia czeka Romka... Przecież oddałabym mu wszystko, przychyliłabym nieba, ale tego co najważniejsze nie mogę mu dać. Nie mogę mu dać zdrowia. Nie mogę też z pełnym przekonaniem powiedzieć, że będzie dobrze.
Każdego dnia drżę ze strachu... Każdej nocy czuwam przy jego łóżku wyczulona na najmniejszy szmer. Tak bardzo chciałabym zatrzymać czas. Zatrzymać moje dziecko przy mnie...
Romek ma 10 lat, a już przyszło mu bić się o własne życie... W styczniu tego roku u mojego synka zdiagnozowano guz mózgu. Został częściowo usunięty, ale dalej jest śmiertelnie niebezpieczny.
Zaraz po operacji zaczęła się radio i chemioterapia, które nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Jednak wiem, że to nie czas na pożegnanie. Dopóki tli się nadzieja, będziemy walczyć!
Taką nadzieją jest leczenie metodą immunoterapii. Szalenie drogą metodą.
Sama nie jestem w stanie zawalczyć o życie mojego dziecka. Dlatego błagam... Pomóż mi!
Mama Romka