Głód, niedożywienie – to codzienność dla prześladowanych chrześcijan w Iraku i Syrii. Ciepły, wartościowy posiłek jest dla nich rzadkością. Możemy jednak sprawić, by chrześcijanom nie zabrakło chleba. Wystarczy mobilna piekarnia, by każdej doby trafiało do uchodźców 120 tysięcy bochenków chleba.

W północym Iraku jest obecnie prawie 2 miliony uchodźców, z których połowa to dzieci w wieku od 0 do 14 lat. Do grudnia organizacje międzynarodowe wpierały prześladowanych chrześcijan poprzez specjalne bony żywnościowe. Jednak tego roku pomoc ta została wstrzymana. Bardzo duża część uchodźców musi radzić sobie sama, co graniczy prawie z cudem. Podstawę ich wyżywienia stanowi wypiekany w glinianych piecach rodzaj chleba. Niska wydajność takich pieców i brak mąki podowują, że kobiety nie mogą wypiec wystarczającej ilości pieczywa, by wyżywić swoje rodziny. Na rozwiązanie tego problemu wpadła Fundacja SOS dla życia. Wystarczy dostarczyć prześladowanym chrześcijanom mobilną piekarnię, by zniwelować problem głodu. Taka piekarnia jest w stanie wypiec ponad 120 tysięcy bochenków chleba w ciągu doby!  Biorąc pod uwagę, że dzięki podkarpackim rolnikom fundacja dysponuje sporym zapasem pszenicy i mąki, mobilna piekarnia może pomóc prześladowanym przewyciężyć głód.

Taka piekarnia kosztuje około 40 tysięcy złotych. To nie jest zbyt wygórowana cena za życie tysięcy uchodźców. Bardzo prosimy pomóżcie i uratujcie prześladowanych przed śmiercią z głodu. Zdjęcia, które Państwo ogladają, pochodzą z transportów z pomocą humanitarną, jaką fundacja dostarczyła latem do Iraku. Na jednym ze zdjęć jest piec służący do wypieku pieczywa. Inne zdjęcia pzredstawiają uchodźców w obozie w Dohuk.