Moje ciało odmawia posłuszeństwa, pomóż mi w walce o sprawność!

Moje ciało odmawia posłuszeństwa, pomóż mi w walce o sprawność!
Przekaż mi
podatkuLeczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 20 Września 2022
Opis zbiórki
Wydawało mi się, że nie ma powodu do niepokoju, że drętwienie kończyn to objawy związane ze zwykłym przemęczeniem organizmu i po czasie ustąpią. Z początkiem roku otrzymałam jednak diagnozę, która sprawiła, że ugięły się pode mną kolana…
Okazało się, że cierpię na nieuleczalną chorobę - stwardnienie rozsiane. To był potworny cios! Nie mogłam pogodzić się z faktem, że przyszło mi się mierzyć z tak bezwzględnym przeciwnikiem, że z dnia na dzień będę powoli traciła zdolność do normalnego, samodzielnego funkcjonowania. Choroba ta objawia się u mnie tzw. „rzutami”, podczas których moje ciało odmawia mi posłuszeństwa. Pierwszy rzut choroby miałam w tym roku. Tak zaczęła się moja „przygoda” z badaniami, pobytem w szpitalu, a później już diagnozą.
W maju przeszłam pierwszą rehabilitację ogólnousprawniającą ze względu na nagłe pogorszeniu stanu zdrowia. Okropne bóle mięśni, stawów i kości towarzyszą mi codziennie. Do wszystkiego dochodzą jeszcze zawroty głowy i problemy ze wzrokiem. Staram się żyć tak, jak dawniej, pracować, jak wcześniej, ale powoli mnie to przerasta. Nie jestem już w stanie funkcjonować tak, jak kiedyś. Nie radzę sobie nawet z codziennymi obowiązkami.
Od kilku miesięcy uczestniczę w programie lekowym. Terapia ma na celu spowolnienie postępów choroby, niestety wiąże się jednocześnie z ogromnymi skutkami ubocznymi. Podczas brania leków bardzo wypadają mi włosy. Przez dwa tygodnie straciłam już połowę. Choroba odbiera mi sprawność, a ja jestem wobec niej bezsilna.
Rehabilitacja, wizyty lekarskie, leki i suplementy wzmacniające organizm - to wszystko jest bardzo kosztowne i nie jestem w stanie pokryć wszystkich kosztów z własnych środków, dlatego z całego serca proszę Was o wsparcie!
Sylwia