Nowotwór nie może odebrać mi synka! Błagam, pomóż mi go ratować, póki jest nadzieja...
Miał być tylko niegroźne zatrucie pokarmowe, okazało się śmiercionośnym nowotworem… Mojego maleńkiego synka zaatakował rak. Krystianek nie ma nawet 3 lat, jego życie właściwie się nie zaczęło, a już ma się skończyć?! Nie, tak nie może być, przecież on niczemu nie zawinił, to małe dziecko...! Jest...