Nadzieja, która utrzymuje przy życiu!

Półroczny pobyt w specjalistycznym ośrodku
Zakończenie: 22 Grudnia 2020
Opis zbiórki
Chciałabym, żeby ktoś mnie obudził, żeby powiedział mi, że to był horror, że tak naprawdę nic się nie stało.
Patrzyłam na Szymona i pękałam z dumy. Wyrósł na dobrego, ambitnego człowieka. Studiował i świetnie sobie radził. Nagle to wszystko się skończyło... Doszło do niedotlenienia mózgu. Przez dwa miesiące Szymon był w śpiączce. Patrzyłam, jak jego podłączone do ogromnych aparatur ciało staje się coraz bardziej wątłe i pękało mi serce... Tak bardzo chciałam, żeby do mnie wrócił!
Udało się! Szymon się obudził! Oddycha samodzielnie! Jego mózg jest nieuszkodzony! To cud, któremu musimy jednak pomóc.
Syn zaczyna samodzielnie ruszać rękami i chociaż przed nami bardzo długa droga, to odzyskujemy kruchą nadzieję, że jeszcze będzie dobrze. Niestety rehabilitacja to ogromny wydatek. Oszczędności topnieją w zatrważającym tempie... Twoja pomoc to nasza nadzieja!