Twoja pomoc to szansa na lepszą przyszłość Teresy!

Zakończenie: 25 Sierpnia 2022
Opis zbiórki
Od momentu diagnozy, w każdą chwilę naszego życia wpisany jest paraliżujący strach. Mama miała 55 lat, gdy usłyszała słowa, których nie da się w żaden sposób cofnąć, które spadły na nią jak najgorszy wyrok - SLA, czyli stwardnienie zanikowe boczne. Z dnia na dzień jej mięśnie stają się coraz słabsze, a mama staje się osobą zależną od pomocy innych. To widok, który rozrywa mi serce…
Jesienią 2021 roku zmienił się cały nasz świat. Mama musiała jak najszybciej rozpocząć walkę o zdrowie i zachowanie jak największej sprawności. Niestety, choroba bardzo szybko postępuje. Po zaledwie kilku miesiącach od diagnozy mama wymagała już stałej opieki, bo nie była w stanie samodzielnie usiąść, zjeść, czy się napić.
Podziwiam mamę, za jej wolę walki. Najpierw sama przez wiele lat opiekowała się, teraz już dorosłym, niepełnosprawnym synem i jednocześnie moim bratem. Teraz sama stoi na polu bitwy o sprawność, wiedząc jak wiele trzeba wkładać wysiłku i poświęcenia w każdy dzień intensywnych ćwiczeń, a mimo to, nie poddając się, dzielnie walcząc o to, co odbiera choroba.
Neurolog dał nam nadzieję, że jest lek, który może pomóc spowolnić postępy choroby. Niestety jest on dostępny jedynie za granicą i oprócz kosztów samego leku, dochodzą jeszcze koszty jego sprowadzenia. Zrobimy jednak wszystko, co w naszej mocy, dopóki jest szansa na poprawę stanu zdrowia mamy.
Samodzielnie nie stać nas na taki wydatek, ale wierzę, że dzięki Waszej pomocy nam się uda. Trudno patrzy się na cierpienie najbliższej osoby, widząc z bliska, jak z dnia na dzień niknie w oczach, nie tylko fizycznie, ale też psychicznie. Bardzo Was proszę o wsparcie!
Córka