Za wcześnie na śmierć❗️Nowotwór znowu zaatakował Tymka! Mamy czas do końca września!

3-miesięczne nierefundowane leczenie po przeszczepie szpiku
Zakończenie: 30 Września 2020
Opis zbiórki
Uwaga – sytuacja jest dramatyczna! Leczenie musi rozpocząć się w przyszym tygodniu! Mamy zatem 7 dni, by ocalić życie Tymka! Chopiec, którego widzicie na zdjęciu, walczy o życie! Mamy tylko kilka dni, by zebrać całą kwotę! Potrzebna jest pełna mobilizacja, bez której przyjdzie śmierć, której już nikt nie będzie potrafił pokonać!
Chłoniak anaplastyczny wielkokomórkowy ALCL – bardzo rzadki, występujący u osób dorosłych, to diagnoza, którą usłyszeliśmy w listopadzie 2019 roku. Tymkowi zaczęły puchnąć węzły chłonne, ale nikt nie spodziewał się, że może to być początek tak strasznej choroby. Pediatra nie miał złudzeń – tak duże węzły chłonne mogły oznaczać coś bardzo złego, ale do ostatniej chwili nikt nie dopuszczał do siebie najgorszego!
Nowotwór – koszmarna diagnoza, której nikt nie chce w życiu usłyszeć! Zajęte śródpiersie i skóra! Nie mogłam w to uwierzyć, bo jeszcze kilka dni wcześniej Tymek startował w zawodach pływackich...
Chłoniak zajął lewą i prawą stronę śródpiersia, a także nacieki chłoniakowe w skórze. Tymek tętniący życiem i energią nagle przykuty do łóżka szpitalnego…doustne sterydy w dużych dawkach, chemia dożylna, spadki wyników. Życie jednego dnia wciśnięte w realia onkologicznego piekła, które może zakończyć się bardzo źle!
6 bloków ciężkiej chemii niszczyły nowotwór i organizm Tymka. Mimo, że było tak ciężko, mój synek walczył i starał się być dzielny, dzielniejszy niż można było spodziewać się po 10-latku…
18 kwietnia zakończyliśmy tę straszną walkę! W maju tomograf i usg – wyniki wzorowe, zwycięstwo!
Za szybko myśleliśmy, ze nowotwór ustąpił! 31 maja choroba wróciła i pojawiły się pierwsze symptomy – powiększone węzły szyjne. Ponowna walka o życie! Jak to możliwe zrobiliśmy tylko wdech i wydech i znowu musimy walczyć od początku. Nowotwór okazał się wyjątkowo agresywny i tym razem oprócz ponownego leczenia chemioterapią, Tymek będzie musiał mieć przeszczep szpiku.
Mieliśmy szczęście w tej całej tragedii – znalazło się 20 dawców szpiku! Lekarze zdecydowali na przeszczep szpiku, który odbędzie się za tydzień. Wszystko komplikuje wirus CMV, który jest skutkiem przyjmowania chemii. Mamy dwa dni aby powiedzieć lekarzom, że mamy środki na nierefundowany lek, który podadzą naszemu synkowi po przeszczepie.mKoszty przerażające…wierzymy, że nasz synek z Waszą pomocą dotrze do mety i wygra walkę ze śmiercią.
Błagam – ratujcie go!
Mama