Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Pomóż Tymkowi wrócić do zdrowia po tragicznym oparzeniu!

Tymek Korelus
Zbiórka zakończona
Cel zbiórki:

Operacja blizny pooparzeniowej, zakup opatrunków, leczenie Tymka

Organizator zbiórki: Fundacja Siepomaga
Tymek Korelus, 6 lat
Katowice, śląskie
Stan po oparzeniu
Rozpoczęcie: 21 Października 2020
Zakończenie: 15 Grudnia 2020

Opis zbiórki

Do tamtych chwil wracam z drżącym głosem, przechodzą mnie dreszcze na wspomnienie koszmaru, który przeżył Tymek. Synek miał półtora roku, gdy wydarzył się nieszczęśliwy, tragiczny w skutkach wypadek, który zaważył na całym naszym życiu...

To był 23 czerwca 2018 roku. Dzień, który zaczął się jak każdy inny, ale skończył się w szpitalu, w bólu i łzach. Chwila nieuwagi wystarczyła, by doszło do straszliwej tragedii... Tymek poparzył się gorącą kawą. Nigdy nie zapomnę tego pełnego bólu płaczu... Z pozoru błahe oparzenie okazało się poparzeniem 3. stopnia!

Tymek Korelus

Spędziliśmy w szpitalu 10 dni. Każdy z nich wiązał się z cierpieniem trudnym do opisania. Tymuś miał poparzone uszko, szyję, całe lewe ramię oraz przedramię... Gorączkował, było ogromne ryzyko, że wda się sepsa - zakażenie całego organizmu... Synek płakał, a mi pękało serce, że nie mogę zrobić nic, żeby uśmierzyć jego ból... Lekarze wielokrotnie podawali mu morfinę i środki przeciwbólowe, by dał radę jakoś przetrwać ten koszmarny czas. 

Gdy wspomnienia tamtych chwil wracają, w moich oczach pojawiają się łzy... Tak bardzo bałam się o moje dziecko. Zrobiłabym dla synka wszystko, a wtedy nie wiedziałam, jak mu pomóc. Jedyne, co mogłam zrobić, to być przy nim, by czuł się bezpieczny i wiedział, że mama jest obok... Tymek przeszedł wiele prób ratowania skóry w znieczuleniu ogólnym, oczyszczania jej i odkażania. Niestety poparzenie było tak dotkliwe, że pojawiła się martwica. Ostatecznie lekarze zdecydowali o przeszczepie skóry z lewego uda.

Tymek Korelus

Wyjście ze szpitala nie było jednak końcem walki o zdrowie synka, ale początkiem... Staramy się robić wszystko, żeby odwrócić skutki wypadku. Po tak długim czasie rehabilitacji, laseroterapii, terapii uciskowej oraz licznych konsultacjach doszło do momentu, w którym konieczna jest resekcja, czyli wycięcie blizny. Niestety dochodzi do bolesnych przykurczy... Tymek ma też bardzo ograniczone ruchy rączki, przez co w przyszłości może dojść do niedorozwoju mięśni ręki. 

Operacja jest pilna i konieczna - bez niej dysfunkcja się tylko pogłębi! Niestety, nie jest refundowana, a ma odbyć się już niedługo - w grudniu! Sama z mężem nie dam rady w tak krótkim czasie zdobyć potrzebnej kwoty. Po operacji Tymek będzie musiał przejść jeszcze rehabilitację i terapię uciskową, do tego jeszcze koszty opatrunków, maści, kremów...

Proszę, pomóż nam... Spraw, by Tymek mógł żyć w przyszłości bez ograniczeń, by rozwijał się jak inne dzieci. Synek jest cudownym, energicznym czterolatkiem, małym gadułą, który uwielbia poznawać świat. Chcę tylko dla niego jednego - beztroskiego i szczęśliwego dzieciństwa, wolnego od bólu i piętna wypadku...

Elżbieta - mama Tymka

Ta zbiórka jest już zakończona. Wesprzyj innych Potrzebujących.

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki