Mateusz był zdrowym, silnym mężczyzną – kochającym tatą Frania, narzeczonym Oleny, ukochanym synem i bratem. Nasza rodzina wiodła zwyczajne, szczęśliwe życie. Ale niestety, nagle 14 listopada 2024 roku wszystko runęło. W ciągu kilku godzin ciało Mateusza zostało całkowicie sparaliżowane. Byliśmy ...
Możesz pomagać co miesiąc