Moja ciąża nie należała do tych książkowych. Walczyłam ze wszystkich sił, by nosić synka jak najdłużej po sercem. Niestety nie miał tyle szczęścia co inne dzieci. Olek urodził się ponad 3 miesiące przed terminem, a w wyniku komplikacji okołoporodowych i niedotlenienia zmaga się z mózgowym porażen...