Wszystko się zaczęło, gdy zwykłe badanie USG wykazało powiększenie wątroby i śledziony. Od razu trafiliśmy z synkiem na oddział onkologii. To tam wykonano badanie tomografem, które wykazało guza! Nie mogliśmy w to uwierzyć! Szybko wykonano biopsję, a my musieliśmy uzbroić się w cierpliwość i czek...
Możesz pomagać co miesiąc