11 lipca 2017: Wraz z Martynką wróciłyśmy szczęśliwie po zabiegu do domu. Martynka była bardzo dzielna. Całe badania przed zabiegiem na czczo wytrzymała nie jedząc do godziny trzynastej. Bez problemu współpracowała z doktorem i poddała się szczegółowym badaniom neurologicznym, które nawet dorosłe...