Wojna zabrała bezpieczny dom i sprzęt niezbędny do walki z SMA. Pomóż!

Wojna zabrała bezpieczny dom i sprzęt niezbędny do walki z SMA. Pomóż!
Przekaż mi
podatkuZakup sprzętu medycznego
Opis zbiórki
Jeszcze przed wojną trudno było walczyć ze śmiertelnie niebezpieczną chorobą synka. Nasze najmłodsze dziecko Yelesei zmaga się bowiem z rdzeniowym zanikiem mięśni typu I. W Ukrainie synek miał sprzęt, który ułatwiał i jemu i nam zwyczajną codzienność, jednak z chwilą wybuchu wojny, wszystko się zmieniło... W domu zostawiliśmy aktywny wózek inwalidzki z napędem elektrycznym, fotelik do karmienia, pionizator, platformę rehabilitacyjną Galileo, wyroby ortopedyczne.
Gdy do naszego domu zapukała wojna, przez ponad tydzień siedzieliśmy w piwnicy z dwójką dzieci, bez prądu, wody i jedzenia. Kiedy sytuacja stała się dość krytyczna, postanowiliśmy uciec z miasta. Wyjechaliśmy z miasta wcześnie rano, pod osłoną ukraińskiego wojska, które pełniło rolę tarczy i chroniło nasz samochód przed pociskami wroga. 18 marca przyjechaliśmy do Polski i w tej chwili jesteśmy w Gdańsku. Prosimy troskliwych ludzi o pomoc w zdobyciu wszystkich niezbędnych dla naszego dziecka rzeczy. Zostaliśmy z niczym, sami nie mamy środków, żeby to wszystko kupić. Prosimy o pomoc, dla naszego syna!
Rodzice