Skarbonka zakończona
Skarbonka

pomoc dla Emilka

Avatar organizatora
Organizator:ewelina_86

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.

Kochani chciałam Was prosić o pomoc dla tego chorego chłopczyka. Sama mam syna z wrodzoną wadą serca- Tetralogia Fallota, przeszedł dwie bardzo skomplikowane i ciężkie operacje swojego maleńkiego serduszka,bo miał wtedy zaledwie 10 miesięcy. Wada z jaką urodził się mój syn nie była aż tak ciężka jak Emilka. Doskonale wiem co to znaczy walka o życie swojego dziecka, a najgorsza jest bezsilność kiedy chcielibyśmy pomóc a coś Nas blokuje, w tej sytuacji jest do ogromna kwota do zapłaty za operacje. Rodzic dla swojego dziecka jest w stanie zrobić wszystko,aby tylko żyło Sama to przeszłam i doskonale rozumiem, na wiele rzeczy się też napatrzylam, na ogromne cierpienie tych niewinnych dzieci, które niestety czasem gasną... nie pozwólmy aby o życiu dziecka decydowały pieniądze, kochani jest nas na tyle dużo, ze wystarczy aby każdy wplacil chociaż po 5-10zł, a ten chłopiec ma szansę aby żyć! 29 kwietnia mijają dokładnie 2 lata od operacji mojego synka, który też ma brata bliźniaka... największy skarb to zdrowe dziecko! Wiem co czują ci rodzice, błagam Was pomóżmy!
0 złWsparło 0 osób

Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiły
bezpośrednio
na docelową zbiórkę:

Kochani chciałam Was prosić o pomoc dla tego chorego chłopczyka. Sama mam syna z wrodzoną wadą serca- Tetralogia Fallota, przeszedł dwie bardzo skomplikowane i ciężkie operacje swojego maleńkiego serduszka,bo miał wtedy zaledwie 10 miesięcy. Wada z jaką urodził się mój syn nie była aż tak ciężka jak Emilka. Doskonale wiem co to znaczy walka o życie swojego dziecka, a najgorsza jest bezsilność kiedy chcielibyśmy pomóc a coś Nas blokuje, w tej sytuacji jest do ogromna kwota do zapłaty za operacje. Rodzic dla swojego dziecka jest w stanie zrobić wszystko,aby tylko żyło Sama to przeszłam i doskonale rozumiem, na wiele rzeczy się też napatrzylam, na ogromne cierpienie tych niewinnych dzieci, które niestety czasem gasną... nie pozwólmy aby o życiu dziecka decydowały pieniądze, kochani jest nas na tyle dużo, ze wystarczy aby każdy wplacil chociaż po 5-10zł, a ten chłopiec ma szansę aby żyć! 29 kwietnia mijają dokładnie 2 lata od operacji mojego synka, który też ma brata bliźniaka... największy skarb to zdrowe dziecko! Wiem co czują ci rodzice, błagam Was pomóżmy!

Wpłaty

Wygląda na to, że nie było tutaj żadnych wpłat.