

Codzienność Adama jest wypełniona głodem i bezradnością – pomocy!
Fundraiser goal: Remont altany i pomoc w trudnej sytuacji
Donate via text
Fundraiser goal: Remont altany i pomoc w trudnej sytuacji
Fundraiser description
Wyobraźcie sobie życie, w którym domem jest nieocieplona altana, gdzie zimno przenika przez każdą szparę, a dach zaczyna przeciekać przy pierwszym deszczu. Wyobraźcie sobie codzienność wypełnioną głodem, samotnością i bezradnością. Tak wygląda rzeczywistość Adama – człowieka, który pomimo swoich licznych cierpień wciąż ma serce pełne miłości dla zwierząt i wiarę w ludzką dobroć.
Adam od kilku lat mieszka w altanie na terenie ogródków działkowych. To jego jedyne schronienie, które dzieli z 16 bezdomnymi kotami i psem. Mówi, że te zwierzęta to jego rodzina i karmi je, bo wie, jak to jest nie mieć nic...
Od dziecka zmaga się z wieloma chorobami: zapaleniem żył, łuszczycą, zwyrodnieniem kręgosłupa, chorobą serca, padaczką i głuchotą. Porusza się o kulach, a jedna noga jest o 6 cm krótsza od drugiej. Lekarze orzekli, że jest niezdolny do pracy. Życie od początku go nie oszczędzało...

Teraz też nie jest łatwiej – żyje z tego, co dostanie od opieki społecznej, a to zaledwie 219 zł miesięcznie... Jego codzienność to walka o przetrwanie. Częściej jest głodny niż najedzony. Gdy ma chleb, myśli, co będę jadł jutro. Nocami zimno przenika go do kości, śpi pod znalezionym w śmietniku kocem. Marzy o tym, by choć raz położyć się na prawdziwym tapczanie...
Jego altana to pokój z kuchenką, bez łazienki i toalety. Dach przecieka, drzwi są spróchniałe, a w oknach szpary pozatykane materiałami. Pali całe noce w piecyku, by choć trochę się ogrzać. Inni ludzie mają lepsze warunki w swoich garażach...

Mimo własnych cierpień Adam ma serce pełne dobroci. Troszczy się o bezdomne zwierzęta, dzieląc się z nimi wszystkim, co ma. Jego największym marzeniem jest wyremontowanie altany: wymiana drzwi, okien, pomalowanie ścian i zakup tapczanu. Chciałby tylko mieć bezpieczne i ciepłe miejsce...
Nie chcemy, aby został sam w tej trudnej sytuacji. Musimy pomóc mu odzyskać godne warunki życia. Chcemy, by jego dom stał się miejscem, w którym znajdzie ciepło i nadzieję na lepsze jutro. Każda wpłata się liczy – razem możemy odmienić jego los!
Bliscy i przyjaciele